Działdowo, Aktualności, Region
Mieszkańcy Działdowa oddają hołd patronom miasta
W Działdowie trwają uroczyste obchody 80. rocznicy męczeńskiej śmierci patronów miasta. Mieszkańcy Działdowa oddają hołd arcybiskupowi diecezji płockiej Antoniemu Julianowi Nowowiejskiemu i biskupowi pomocniczemu płockiemu Leonowi Wetmańskiemu. Obaj kapłani zginęli w niemieckim nazistowskim obozie Soldau.
Pamięć o „Golgocie” naszych przodków odżywa – to słowa, które padły podczas obchodów 80. rocznicy męczeńskiej śmierci patronów Działdowa. Chodzi o zakatowanych w obozie hitlerowskim błogosławionych: arcybiskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego i biskupa Leona Wetmańskiego.
Chodzi też o to, by nagłośnić fakt, że w Działdowie w latach wojennych działał obóz zagłady. To była wykańczalnia ludzi, to było bestialstwo.
– mówi wicewojewoda Sławomir Sadowski.
Na obchody do Działdowa przyjechała Teresa Krowicka, która jako małe dziecko była świadkiem torturowania duchownych.
Tatuś mój widział ten moment, kiedy był kopany, bity arcybiskup Nowowiejski. Ja byłam wówczas na ręku mojego tatusia. Ten moment, jako małemu dziecku, najbardziej mi utkwił.
Obóz Soldau istniał w Działdowie w latach 1939-1945. Więziono w nim około 30 tysięcy osób i – jak szacują historycy – 15 tysięcy zginęło w jego murach. W obozie Niemcy zamordowali 89 księży – więcej straconych zostało jedynie w Dachau i Oświęcimiu. Wielu więźniów Soldau trafiło do innych nazistowskich obozów śmierci. Arcybiskup Nowowiejski został zamordowany dokładnie 78 lat temu – 28 maja 1941 roku. Biskup Wetmański zginął w październiku 1941. Obu duchownych beatyfikował papież Jan Paweł II w 1999 roku.

Fot. Ł. Węglewski

Siedzi Teresa Krowicka była więźniarka KL SOLDAU. Fot. Ł. Węglewski

Fot. Ł. Węglewski

Fot. Ł. Węglewski

Fot. Ł. Węglewski

Burmistrz Działdowa Grzegorz Sadowski. Fot. Ł. Węglewski

Wicewojewoda Sławomir Sadowski. Fot. Ł. Węglewski

Fot. Ł. Węglewski
Autor: P. Karpiszen/D. Grzymska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy/AN