Matnia w Elblągu
Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu rozpoczyna nowy sezon artystyczny prapremierą ściśle nawiązującą do historii miasta.
Sztuka Matnia – sprawa elbląska nawiązuje do wydarzeń z 1949 roku. Wtedy w nocy z 16 na 17 lipca spłonęła hala produkcyjna nr 20 Zakładów Mechanicznych Zamech w Elblągu. Po pożarze, pod zarzutem sabotażu, Urząd Bezpieczeństwa aresztował ponad 100 osób. Część z nich nie miała żadnych związków z Zamechem, ich areszt miał charakter polityczny, między innymi reemigranci z Francji zostali oskarżeni o tworzenie siatki szpiegowskiej. Troje z aresztowanych skazano na śmierć, sześcioro na długoletnie więzienie. Wiele osób zmarło podczas śledztwa lub krótko po nim. Był to najbardziej odczuwalny w Elblągu akt stalinowskiego terroru.
Wydarzenie to wpisało się w trwającą wówczas nagonkę na Polaków przebywających podczas II wojny światowej we Francji oraz obywateli i dyplomatów francuskich będących wówczas w Polsce.
Główny bohater Matni Janek Masłowski jest wzorowany na autentycznej postaci Józefie Olejniczaku, który otrzymał wyrok 11 lat więzienia, z czego odsiedział ponad 6 lat. Niestety Józef Olejniczak nie mógł się z nami spotkać.
Sztukę autorstwa elblążanina Mirosława Dymczaka reżyseruje Rafał Matusz:
Mirosław Dymczak – autor Matni i Mirosław Siedler – dyrektor Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu mówią o powodach napisania i wystawienia sztuki.
Prapremiera Matni 5 września w Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu.
O planach na nowy sezon artystyczny mówi Mirosław Siedler
(lip/bsc)