Maciej Nawacki: Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie niesie za sobą żadnych konsekwencji
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że zastosowanie zmienionego wieku emerytalnego wobec urzędujących sędziów Sądu Najwyższego oraz przyznanie prezydentowi prawa do przedłużenia urzędowania łamie art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej. Do wyroku TSUE odniósł się w Porannych pytaniach Radia Olsztyn Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Jak podkreślał Maciej Nawacki, orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej to tzw. wyrok papierowy.
Taki wyrok nie pociąga za sobą żadnych skutków. Dotyczy to regulacji prawnych, które od dawna nie istnieją w polskim systemie prawa. Zostały zmienione jeszcze w trakcie trwania postępowania w normalnej procedurze, czyli ustawowej.
Trybunał Sprawiedliwości UE rozpatrywał także pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego ws. nowej Krajowej Rady Sądownictwa: czy KRS powołana została zgodnie z unijnymi standardami i czy może stać na straży niezależności sądów. Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie zapewnił, że ten wybór nie złamał prawa unijnego:
Nie mam w związku z tym obaw. Tego rodzaju rozważania prawne to są tzw. pytania prejudycjalne. Dotyczą one tych spraw sądowych, w których zostały one zadane. Sąd może te pytania kierować. Nie są to jednak postępowania przed Krajową Radą Sądownictwa, które w jakikolwiek sposób zagroziłyby funkcjonowaniu KRS.
Przed Trybunałem toczy się jeszcze kilka spraw przeciwko Polsce. Są to skargi Komisji i pytania prejudycjalne polskich sądów – powiązane ze zmianami w polskim wymiarze sprawiedliwości po 2016 r. Sprawy dotyczą m.in. nowego systemu dyscyplinowania polskich sędziów i prawomocności obecnej Krajowej Rady Sądownictwa.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Maciejem Nawackim
Redakcja: A. Dybcio za K. Kaszubski