Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Prezydent Olsztyna zapowiada: mieszkańcy zapłacą mniej za śmieci
Mieszkańcy Olsztyna zapłacą mniej za odpady zmieszane. To obniżka o około 12 procent z 11,10 złotych do 9,80 złotych. Przypomnijmy, że stawki są powiązane ze zużyciem wody w przeliczeniu na metr sześcienny.
To możliwe dzięki uruchomieniu spalarni odpadów przy ulicy Bublewicza w Olsztynie. – Będą tam przetwarzane odpady ze ZGOK-u – wyjaśniał prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Z resztek odpadów, które nie nadają się już do recyklingu ani w inny sposób do wykorzystania, produkuje tzw. RDF, a więc materiał energetyczny o kaloryczności ok. 15-19 megadżuli na kilogram. Materiał, który ma wartość energetyczną powyżej 6 megadżuli na kilogram powinien być przetwarzany termicznie na ciepło bądź energię elektryczną
– powiedział.
Jak podkreśliła Ewa Łukasik-Błażejewicz, dyrektor Wydziału Środowiska w olsztyńskim ratuszu, wszystkie obecne ulgi pozostają bez zmian. – Mieszkańcy nie będą musieli dopełniać formalności – dodała.
To jest coś, co zostanie wykonane przez urząd. Na bazie ostatnich złożonych w urzędzie deklaracji zostanie wygenerowane zawiadomienie z wysokością opłaty i w lutym dostarczane za potwierdzenie odbioru. Wystarczy do 15 marca wnieść nową opłatę zgodnie z zawiadomieniem
– podkreśliła.
W spalarni trwają odbiory budowlane. Jeszcze w grudniu rozpocznie się rozruch instalacji. Rocznie ma zużyć 110 tysięcy ton odpadów – z olsztyńskiego ZGOK-u będzie pochodzić około 50 tysięcy ton, a niemal 60 tysięcy ton z innych regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów.
Dodajmy, że do 2019 roku całe ciepło produkowane w Olsztynie pochodziło z węgla, od przyszłego roku będzie to 35 procent, a reszta – z odnawialnych źródeł energii.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Piasecka
Redakcja: M. Rutynowski