Koniec problemów komunikacyjnych w Giżycku?
Władze Giżycka poproszą wojsko o czasowe wypożyczenie miastu składanego mostu. W ten sposób chcą uniknąć paraliżu komunikacyjnego, podczas prowadzenia dużych inwestycji infrastrukturalnych – poinformował burmistrz Wojciech Iwaszkiewicz.
Przypomnijmy, że trwa remont Kanału Niegocińskiego. To oznacza, że cały ruch z Tajt i Kisajna na Niegocin odbywa się przez Kanał Łuczański. Druga inwestycja to budowa ronda na obwodnicy miasta. Kierowcy, żeby uniknąć jechania przez remontowaną obwodnicę, będą musieli pokonać most na Kanale Łuczańskim. Aby uniknąć paraliżu komunikacyjnego, miasto planowało zbudować tymczasowy most nad Kanałem Łuczańskim, a pomoc w realizacji inwestycji zadeklarowało wojsko.
Wojskowi inżynierowie odwiedzili miasto i zbadali możliwości dotyczące takiej przeprawy. Niestety, to co planowaliśmy, czyli budowa drewnianego mostu nie wchodzi w grę. Specjaliści wojskowi orzekli bowiem, że musielibyśmy wbijać pale w Kanał Łuczański, a to by go zbyt zwęziło, utrudniło na nim żeglugę – przyznał Wojciech Iwaszkiewicz. Wojskowi specjaliści , że armia dysponuje mostami składanymi, które mogłyby być zamontowane nad kanałem w Giżycku. Zwrócimy się z prośbą o wypożyczenie nam takiego mostu – powiedział burmistrz. Dodał również, że z powodów technicznych i organizacyjnych, ustawienie takiej konstrukcji na najbliższy sezon raczej się nie uda.
(PAP/kpias)