Koniec gimnazjów już w 2016 roku?
Samorządowcy i nauczyciele boją się pomysłu likwidacji gimnazjów.
Powrót do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letniego liceum zapowiada Prawo i Sprawiedliwość. Według zapowiedzi mogłoby to nastąpić już niebawem.
Dyrektorzy szkół boją się, jak mieliby pomieścić więcej uczniów w podstawówkach. Nie wiadomo też, co zrobić z gimnazjami. Janusz Rączkiewicz, dyrektor niepublicznego gimnazjum nr 3 w Olsztynie, które działa w budynku dawnej szkoły podstawowej, szacuje, że ewentualne przywrócenie tam podstawówki kosztowałoby grubo ponad 100 tysięcy złotych.
Jarosław Słoma, wiceprezydent Olsztyna odpowiedzialny za edukację, obawia się takich zmian.
Pomysł likwidacji gimnazjów ma jednak spore poparcie społeczne – w niedawnym sondażu za takim rozwiązaniem opowiedziało się 70 procent ankietowanych.
Jak wynika z zapowiedzi jednego z przedstawicieli PiS, powrót do starego systemu mógłby nastąpić już w przyszłym roku szkolnym.
Sprawą zainteresował się Andrzej Piedziewicz – posłuchaj
(apiedz/łw)