Czad zaatakował w Olsztynie
Trzy osoby, w dwoje dzieci, trafiły do szpitala z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Z mieszkania przy ulicy Warszawskiej w Olsztynie strażacy ewakuowali pięć osób. Według strażaków, stan 12-letniej dziewczynki jest dość ciężki.
Wszystko wskazuje na to, że czad ulatniał się z piecyka gazowego w łazience. Strażacy sprawdzają jednak dlaczego stężenie tlenku węgla wykryto także na korytarzu budynku.
Tlenek węgla nazywany jest „cichym zabójcą”, bo go nie czuć i nie widać, a organizm wchłania go bardzo szybko. Każdy, kto ogrzewa swoje mieszkanie piecem, piecykiem gazowym czy innymi tego typu urządzeniami i poczuje się źle, powinien jak najszybciej pootwierać okna i przewietrzyć wszystkie pomieszczenia, wezwać strażaków i zgłosić się do lekarza.
Długotrwałe i nieleczone zatrucie czadem może być m.in. przyczyną wzmożonej nerwowości, osłabienia pamięci, a nawet zaburzenia świadomości.