Karol Karski: Unijny budżet po 2020 roku z wieloma korzystnymi rozwiązaniami będzie dobry dla Polski
Unijny budżet po roku 2020, zmiany w Komisji Europejskiej oraz pozycja regionów i miast w Unii Europejskiej – o tym mówił w Porannych pytaniach europoseł Karol Karski, kwestor Parlamentu Europejskiego.
W Brukseli rozpoczął się Europejski Tydzień Regionów i Miast. Europoseł Karol Karski mówił o tym, że propozycja Komisji Europejskiej, by przyjąć – przed wyborami do Parlamentu Europejskiego – unijny budżet po 2020 roku, od początku był nierealistyczna.
Te wieloletnie ramy finansowe i 7-letni budżet unijny i jego negocjowanie to bardzo skomplikowana procedura. Przypomnijmy sobie, że około 3 lat trwało negocjowanie obecnie obowiązujących ram finansowych.
Kwestor Parlamentu Europejskiego podkreślił, że wstępne założenia tego budżetu są bardzo dobre dla Polski.
Mimo Brexitu, mimo nominalnego obniżenia się wysokości wpływów do Unii Europejskiej i przyszłego budżetu zostają utrzymane podstawowe programy, z których korzystamy m.in. wspólna polityka rolna. Dopłaty dla rolników zostaną podniesione. Zostanie też utrzymana polityka spójności, z której będą korzystać nasze wschodnie województwa, w tym województwo warmińsko-mazurskie.
Szaleństwem nazwał – europoseł Karol Karski – uruchomienie przez Parlament Europejski artykułu 7 wobec Węgier.
Wtedy kiedy nie wiadomo co zrobić zaczyna się podnosić poziom agresji. Unia staje się coraz bardziej niewydolna i coraz mocniej zaczynają się zarysowywać interesy dużych państw członkowskich, jak Niemcy czy Francja.
Europoseł przypomniał, że Komisja Europejska nie była w stanie wdrożyć artykułu 7 poprzez Parlament Europejski.
Nie było 2/3 głosów i nie można było uruchomić tej procedury poprzez Parlament Europejski. Potem się okazało, że nie ma możliwości nałożenia żadnych sankcji na Polskę, ponieważ wymagana jest jednomyślność. Potem okazało się, że nawet nie ma możliwości stwierdzenia tzw. potencjalnej możliwości naruszenia traktatów unijnych, ponieważ nie ma nawet większości kwalifikowanej niezbędnej do takiej procedury.
Karol Karski dodał, że obecnie Komisja Europejska kieruje wniosek do Trybunały Sprawiedliwości Unii Europejskiej, pomimo negatywnej opinii własnych służb prawnych, które twierdzą, że komisji nie wolno takiego wniosku składać, ponieważ nie znajduje to oparcia w traktatach.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Karolem Karskim
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za A.Socha