K. Jurgiel: dobrze, że państwo pomaga najmniej zabezpieczonym ekonomicznie
Bezpieczeństwo żywnościowe Europy i Polski w obliczu wojny w Ukrainie to jeden z tematów dzisiejszych Porannych Pytań Radia Olsztyn. Gościem Marka Lewińskiego był poseł do Parlamentu Europejskiego Krzysztof Jurgiel.
Gość audycji podkreślił na antenie Radia Olsztyn, że o bezpieczeństwie żywnościowym należy mówić w dwóch kontekstach.
Są dwa problemy i na nie trzeba zwrócić uwagę. Pierwszym jest dostępność fizyczna. Polska ma nadwyżkę eksportu w stosunku do roku ubiegłego. Nie uważamy, aby tutaj było jakieś zagrożenie. Drugi element jest gorszy – to element cenowy. Tu dostępność cenowa, dochodowa dla ludzi jest problemem
– podkreślił polityk.
W ocenie Krzysztofa Jurgiela to dobrze, że państwo pomaga „najmniej zabezpieczonym ekonomicznie”, szczególnie emerytom. Przyznał jednak, że takie działania mogą mieć charakter proinflacyjny.
Krzysztof Jurgiel był pytany również o to, czy po żniwach w Polsce może dojść do sytuacji, w której krajowe silosy będą pełne tańszego, ukraińskiego zboża, a polscy rolnicy będą musieli pilnie sprzedać swoje zbiory, bo nie będą w stanie magazynować ich na własną rękę. Krzysztof Jurgiel przyznał jednak, że trudno jakikolwiek wariant „przyjąć za pewnik”.
Opieram się na informacjach ministra rolnictwa, że rząd zamierza skupić pszenicę w cenie 1 400 złotych za tonę i że są magazyny w Elewarze na prawie 400 tysięcy ton
– wyjaśnił Krzysztof Jurgiel.
Zgodnie z propozycją resortu rolnik dostarczy do magazynów Elewaru 30 proc. ziarna, a pozostałe 70 proc. będzie przechowywał u siebie w gospodarstwie i dostarczy w ciągu kilku miesięcy.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego.
Autor: M. Lewiński
Redakcja: Ł. Sadlak