„Jaś i Małgosia” to sukces Filharmonii w Olsztynie
Filharmonia Warmińsko-Mazurska w Olsztynie po raz pierwszy samodzielnie zrealizowała operę. Na zakończenie 68. sezonu przygotowano spektakl muzyczny pt. „Jaś i Małgosia”.
Zdaniem dyrektora Filharmonii Piotra Sułkowskiego, który dyryguje orkiestrą to ogromny sukces. Samodzielnie wykonaliśmy scenografię i dobraliśmy bardzo zdolnych, młodych aktorów. Niektóre kostiumy i rekwizyty pożyczyliśmy od opery krakowskiej, część jednak musieliśmy wykonać sami – mówił Piotr Sułkowski.
Reżyser opery Włodzimierz Nurkowski przekonuje, że „Jaś i Małgosia” ma wymiar uniwersalny. To opowieść o tym, że wszyscy musimy zmierzyć się ze swoimi słabościami, a nie zawsze znajdujemy się pod opiekuńczymi skrzydłami matki:
Operę Engelberta Humperdincka „Jaś i Małgosia” można oglądać w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej do 18 czerwca.
Kolejną gratką dla melomanów będzie koncert symfoniczny 6 czerwca. Wtedy po raz pierwszy olsztyńskimi filharmonikami będzie dyrygował Antoni Wit. (kpias/bsc)