Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 17 °C pogoda dziś
JUTRO: 20 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Jaka powinna być liczebność Wojska Polskiego?

Fot. st. kpr. Piotr Szafarski

Zamierzeniem ustępującego rządu jest, by armia liczyła 300 tysięcy żołnierzy, w tym 50 tysięcy Wojsk Obrony Terytorialnej. Polityków z województwa warmińsko-mazurskiego zapytaliśmy, jak liczna powinna być polska armia?

Niedawno wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak pytany o to, czy nowy koalicyjny rząd, który może powstać, będzie dążył do utworzenia armii liczącej 300 tysięcy żołnierzy, odparł

Nie ma potencjału demograficznego na taką armię. Na razie, odkąd Prawo i Sprawiedliwość mówi o 300-tysięcznej armii, mamy rekordowe odejścia łatane pośpiesznymi przyjęciami, przyjmowaniem do wojska pracowników cywilnych

– stwierdził.

W mediach społecznościowych napisał też, że według niego optymalnym wariantem jest 150-tysięczna armia zawodowa i zbudowanie kilkusettysięcznej rezerwy.

Radio Olsztyn zebrało komentarze posłów z województwa warmińsko-mazurskiego w tej sprawie.

Robert Gontarz z PiS twierdzi, że należy utrzymać założenia resortu obrony.

Wojna na Ukrainie pokazała, jak bardzo istotna jest liczebna armia. My, jako rząd Prawa i Sprawiedliwości, podjęliśmy już kilka lat temu decyzje o tym, by modernizować armię i, by nasza armia była bardzo liczna. Dlatego niezmiernie istotne jest to, aby nie odchodzić od planu, który założyliśmy

– mówił.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Anna Wojciechowska przekonuje natomiast, że „liczy się jakość, a nie ilość”.

Możemy mieć 200 tysięcy, 250 tysięcy, a nawet i 300 tysięcy, ale to musi być doskonale przygotowane wojsko. Obawiam się, że koncepcja utworzenia 300-tysięcznej armii może była też próbą ucieczki od bezrobocia w naszym kraju. Bardzo dużo osób w tej chwili zgłasza się do wojska. Pomijając jednak ten fakt uważam, że jeśli będzie taka potrzeba, to może być to 300 tysięcy. Dziś jesteśmy jednak w NATO, jesteśmy w Unii Europejskiej i nasza wschodnia flanka jest właściwie zabezpieczona

– podkreślała.

Największym związkiem taktycznym w Polsce jest 16 Dywizja Zmechanizowana. Dowództwo tego związku taktycznego stacjonuje w Olsztynie. Podlegają mu: 9 Brygada Kawalerii Pancernej, 15 i 20 Brygada Zmechanizowana, 1 Brygada Artylerii, 15 Pułk Przeciwlotniczy, 16 Pułk Logistyczny, 16 Pułk Saperów oraz 9 Batalion Dowodzenia.

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

Autor: M. Lewiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy

Więcej w wojsko, armia, służba, mundur, MON, Tomasz Siemoniak, WOT, Anna Wojciechowska, Robert Gontarz, 16. Dywizja Zmechanizowana
Żołnierze obrony terytorialnej z Polski i Łotwy wymieniają doświadczenia

4. Warmińsko-Mazurską Brygadę Obrony Terytorialnej odwiedziła wojskowa delegacja 3. Łatgalskiej Brygady łotewskiej Gwardii Narodowej. Goście obserwowali szkolenia batalionów lekkiej piechoty w Braniewie i Ełku. Przyglądali się...

Zamknij
RadioOlsztynTV