Impreza gimnazjalistów omal nie zakończyła się tragedią
Nieodpowiedzialna zabawa, która mogła skończyć się tragedią. W Ełku pierwszoklasiści jednej ze szkół ponadgimnazjalnych urządzili sobie imprezę integracyjną na ponad sto osób, po której do szpitala trafiła 16-latka.
Była pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających. Funkcjonariusze znaleźli ją w wysokiej trawie. Była sina i krztusiła się. Zostawili ją znajomi, z którymi się bawiła – mówi nadkomisarz Agata Jonik z ełckiej policji: – Znajomi uciekli na widok policji i zostawili koleżankę samą sobie. Gdyby nie szybka pomoc finał tej imprezy dla tej dziewczyny mógłby być tragiczny
Sprawą zajmie się sąd rodzinny oraz szkoła.
(kosko/as)