Rekord wypadków z udziałem hulajnóg. Czy warto mieć OC?

Tylko w tym roku na Warmii i Mazurach doszło do 26 wypadków i 77 kolizji z udziałem hulajnóg elektrycznych, w których 30 osób zostało rannych. To prawie tyle samo co przez cały ubiegły rok.

Oprócz zapoznania się z podstawowymi zasadami poruszania się hulajnogą elektryczną, warto także rozważyć wykupienie dodatkowego ubezpieczenia.

To, że pojazd jest niewielki, to nie znaczy, że szkoda nie może być wielka być wielkich rozmiarów. Wyobraźmy sobie sytuację, w której ktoś, kto porusza się porusza się hulajnogą elektryczną, wjeżdża w przechodnia. Ktoś, kto jest pieszym, nie ma kasku, nie ma ochraniaczy, to mogą być ogromne obrażenia. Kwestia rehabilitacji, kwestia wizyt u specjalistów, może być jakaś renta, a do tego zadośćuczynienia

– zasugerowała Izabela Gruszczyńska z biura terenowego rzecznika finansowego w Olsztynie.

W Polsce nie ma obowiązku posiadania OC dla hulajnogi elektrycznej. Jednak ze względu na możliwe koszty wyrządzonych szkód (np. uszkodzenie mienia czy zdrowia), użytkownicy takich urządzeń powinni rozważyć wykup dodatkowe ubezpieczenia. Izabela Gruszczyńska z biura terenowego rzecznika finansowego w Olsztynie zaleca jednak dokładne wczytanie się w zapisy takiej polisy, zwracając uwagę na liczne wyłączenia.

Są wyłączenia dotyczące np. wykorzystywania danego środka transportu w działalności zarobkowej, czyli jak ktoś sobie hulajnogą elektryczną albo rowerem rozwozi przesyłki, czy posiłki i w trakcie swojej działalności spowoduje szkodę, to może mieć wyłączenie, więc trzeba to sprawdzać

– dodała.

Poruszając się hulajnogą drogami publicznymi, obowiązuje zakaz jazdy pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Nie wolno także przewozić pasażerów, zwierząt i ładunków. Nie wolno również korzystać z telefonu trzymanego w ręku podczas jazdy.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: I. Malewska
Redakcja: P. Jaguszewski