Gnał przez miasto z prędkością 160 km/h. Elbląska policja zatrzymała kolejnych piratów drogowych
Niektórzy kierowcy zapomnieli chyba, że w czasie epidemii obowiązują wszystkie zapisy Kodeksu Ruchu Drogowego, a pilnowaniem ich przestrzegania wciąż zajmuje się drogówka.
W ostatnich tygodniach w Elblągu i powiecie elbląskim policja masowo odbiera prawa jazdy osobom, które o 50 km lub więcej przekraczają prędkość w terenie zabudowanym. Rekordziści przekraczają ją dwu, a nawet trzykrotnie. W weekend z prawem jazdy pożegnało się czternaście osób, wczoraj dziewięć. Teraz licznik zatrzymał się na sześciu, a dzień się nie skończył.
Wszyscy łamali zasady bezpieczeństwa, a może o nich zapomnieli, tak jak motocyklista, który gnał z prędkością około 160 km/h – informuje komisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy elbląskiej policji.
Dlatego policja przypomina, że piraci drogowi będą karani za takie niebezpieczne zachowania z całą surowością. Od początku roku elbląska policja ukarała za jazdę 50 plus w terenie zabudowanym ponad sto osób. Kara to 500 złotowy mandat, 10 punktów karnych oraz zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio