Aktualności, Aplikacja mobilna, Szczytno
Do aresztu stawił się pirat drogowy, który wjechał w wózek z bliźniakami. Jeden z chłopców nie żyje
Mężczyzna, który pod koniec kwietnia w Szczytnie rozpędzonym autem wjechał w wózek z bliźniętami, wczoraj wieczorem sam stawił się na komendzie policji w Szczytnie.
Decyzja o aresztowaniu Adama D. zapadła na początku tygodnia. Wydał ją Sąd Okręgowy w Olsztynie. Decyzja miała rygor natychmiastowego wykonania, ale dokumenty z sądu w Olsztynie wysłano do policji w Szczytnie pocztą. Oficer prasowa policji w tym mieście Izabela Cyganiuk poinformowała, że dokumentacja sądu wpłynęła do policji w Szczytnie w czwartek.
Od razu podjęliśmy działania zmierzające do zatrzymania Adama D. W efekcie ten pan wieczorem sam stawił się na komendzie i został przewieziony do zakładu karnego
– poinformowała Cyganiuk.
25 kwietnia Adam D. rozpędzonym fordem mustangiem wjechał w wózek z 1,5-rocznymi bliźniętami, staranował płot i zatrzymał się na ścianie budynku. W wyniku wypadku jeden z braci bliźniaków zmarł w szpitalu, drugi wciąż jest hospitalizowany.
Prowadząca sprawę wypadku prokuratura w Szczytnie, kilka dni po zdarzeniu, wniosła do miejscowego sądu wniosek o areszt, ale nie został on uwzględniony. Sąd w Szczytnie uznał, że sprawca przyznał się do spowodowania wypadku, złożył wyjaśnienia i wyraził skruchę w związku z czym wystarczy dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Sąd w Olsztynie, do którego prokuratura zaskarżyła tę decyzję we wtorek uznał, że sprawca powinien trafić do aresztu, ponieważ grozi mu surowa kara. Sąd wskazał także, że Adamowi D. zarzucono umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu jest wysoki. Skutkiem wypadku były poważne obrażenia dwójki małoletnich dzieci – bliźniąt, jedno z nich zmarło.
W sprawie istotnym jest, zdaniem sądu odwoławczego, iż pokrzywdzeni w żadnej mierze nie przyczynili się do zaistniałego wypadku. Z uwagi na swój wiek ich bezpieczeństwo nie zależało od ich woli, lecz od bezpiecznego i rozsądnego zachowania osób trzecich
– podkreślił w przesłanym komunikacie rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
Postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Adama D. nie jest prawomocne i przysługuje na nie zażalenie do innego, powiększonego do trzech sędziów składu Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Autor: PAP/J.Kiewisz-Wojciechowska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy