Dbają o jakość upraw i nasion. Dziś podsumowali Międzynarodowy Dzień Zdrowia Roślin
To oni dbają o jakość roślin, które jemy. W Olsztynie świętowali inspektorzy ochrony roślin i nasiennictwa, a okazją było podsumowanie tegorocznych obchodów Międzynarodowego Dnia Zdrowia Roślin.
Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa sprawdza uprawy, nasiona, a także stosowane nawozy czy środki ochrony roślin. Prowadzi kontrole u rolników oraz u ich dostawców.
Zdarzają się takie przypadki, że sprowadzane są do Polski nielegalnie środki ochrony roślin i musimy takie przypadki naświetlać. Sprawdzamy też np. sklepy, w których sprzedawane są nawozy, bo przecież niektóre nawozy są wycofywane
– mówił Bartłomiej Wasilewski, Warmińsko-Mazurski Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
To tym ważniejsze, że z powodu globalnego ocieplenia zmieniają się i uprawy, i pojawiające się w nich szkodniki.
Np. mącznik warzywny uciekł ze szklarni, jest już powszechny w uprawach polowych. Część mszyc zmieniła zakres swoich żywicieli – wcześniej preferencyjnie np. tylko na ziemniaku, teraz na ziemniaku i rzepaku
– wymieniała profesor UWM Marta Damszel.
Inspekcja edukuje też rolników, współpracując m.in. z ośrodkiem doradztwa rolniczego.
Organizujemy szkolenia chemizacyjne, współpracujemy na płaszczyźnie edukacji rolników w doborze odmian, jak pewne uprawy stosować, by ustrzec się błędów
– powiedział Damian Godziński, dyrektor warmińsko-mazurskiego ODR-u i kandydat PiS do Sejmu w nadchodzących wyborach.
Sama edukacja nie zawsze wystarcza, kontrole też są konieczne.
Każdy chciałby mieć jak najmniejsze koszty i jak największą wydajność, więc bez kontroli na pewno znalazłyby się osoby, które chciałyby ominąć przepisy, np. żeby stosować dużo pestycydów, żeby był duży wzrost i duży plon
– przyznał Henryk Żuchowski, dyrektor warmińsko-mazurskiego KRUS-u i również kandydat PiS w wyborach do Sejmu.
Senator PiS i kandydatka do Senatu Bogusława Orzechowska zaznaczała, że to szczególnie istotne w naszym województwie.
Rzecz w naszym województwie bardzo ważna, bo my jesteśmy województwem rolniczym. I od tego, jaka będzie jakość upraw rolnych, będzie zależało to, co my będziemy spożywać
– podkreślała senator Orzechowska.
Wojewódzka Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa ogrywa bardzo dużą rolę. Cieszę się, że jest tak dobrze zorganizowana, sprawna i tak profesjonalna inspekcja działa i pracuje w naszym regionie
– mówił wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki, kandydujący do Sejmu z listy PiS.
To jest może mało znana inspekcja, ale bardzo potrzebna, wspierająca rolników. Także też wpisująca się w bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju
– podkreślała poseł PiS i kandydatka tej partii do Sejmu Iwona Arent.
Politycy zaznaczają również, że dbanie o jakość polskiej żywności ułatwia jej promowanie w kraju i poza jego granicami.
Jeśli kupujemy tę polską żywność, to ona za każdym razem jest zdrowa. A przy okazji – kupując o 1 procent więcej polskich produktów, zwiększamy dochody budżetowe o około 6 miliardów złotych
– zaznacza poseł PiS i kandydat tej partii do Sejmu Robert Gontarz.
Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w województwie warmińsko-mazurskim prowadzi kilkanaście tysięcy kontroli rocznie. Sprawdza też rośliny i nawozy przyjeżdżające do naszego kraju przez granicę z Rosją.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski