Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Czy rondo zmniejszy korki na pograniczu Olsztyna i Stawigudy?
Czy mieszkańcy osiedli na pograniczu Olsztyna i Stawigudy będą mogli zapomnieć o korkach? Po dwóch latach oficjalnie otwarto rondo łączące ulicę Bartąską, Złotą i Stawigudzką.
Budowa ronda to odpowiedź na potrzeby mieszkańców trzech samorządów: gminy Stawiguda, miasta Olsztyn i powiatu olsztyńskiego. Jak wskazują kierowcy, było w tym miejscu bardzo potrzebne. – Ruch jest niesamowity, wyjazd z osiedli, a szczególnie z ulicy Stawigudzkiej, to coś strasznego. Ale rondo jest super, sprawdza się – oceniła jedna z mieszkanek.
Utrudnienia i korki potęgowała też trwająca przez dwa lata budowa ronda. – Inwestycję udało się ukończyć miesiąc przed terminem – powiedział wójt Stawigudy Michał Kontraktowicz. – Jest to niezwykle ważna inwestycja, która służy nie tylko powiatowi olsztyńskiego, nie tylko gminie Stawiguda, ale także mieszkańcom pobliskiego Olsztyna.
Skrzyżowanie było odpowiedzią na potrzeby mieszkańców – podkreślił starosta olsztyński Andrzej Abako.
To skrzyżowanie było bardzo oblegane przez samochody, tworzyły się tu duże korki. W związku z tym wspólnie z panem wójtem postanowiliśmy, że złożymy do Funduszu Dróg Samorządowych projekt dotyczący realizacji tego zadania – po to, żeby raz poprawić bezpieczeństwo, a dwa – upłynnić ruch na tym skrzyżowaniu
– dodał.
Budowa zdobyła dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w wysokości prawie 2 mln 300 tys zł.
Widzimy doskonale, jak szeroki wpływ będzie miało to rondo na funkcjonowanie, na bezpieczeństwo, na komfort podróżowania. Cieszę się, że rządowe wsparcie przysłużyło się walnie do tego, by ten projekt zrealizować
– powiedział wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
Półtora milina dołożyło starostwo powiatowe, a pozostałe niemal 790 tysięcy ze swojego budżetu wygospodarowała gmina Stawiguda.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Skrago
Redakcja: K. Ośko