Co w Elblągu upamiętnia ulica 12 Lutego?
Co upamiętnia ulica 12 Lutego w centrum Elbląga? W latach powojennych miała przypominać datę zdobycia miasta przez armię radziecką.
Ta jednak została, niezgodnie z prawdą historyczną, przesunięta na 10 lutego. Nazwa ulicy została. Dziś przyjmuje się, że jest na pamiątkę wypędzenia krzyżaków z miasta, czego dokonali mieszczanie 567 lat temu. Z tych dwóch wersji dziś wydaje się, że ta bardziej odległa historycznie jest warta zachowania w pamięci. Przede wszystkim jako ciekawostka z przeszłości miasta.
W lutym 1454 roku elbląscy mieszczanie napadli na zamek krzyżacki i wypędzili zakonników. Zaczął się wtedy długoletni proces wyburzania ich siedziby, by nie mieli gdzie wrócić. Gdyby elblążanie wiedzieli, jakiej atrakcji pozbawiają swoich następców, może nie przystąpili tak ochoczo do burzenia – żartuje historyk Wiesława Rynkiewicz- Domino.
Przed wojną problemu z nazwą ulicy nie było, bo ulica 12 Lutego do 1945 roku nosiła nazwę Wysokiej Blanki. W ubiegłym roku archeolodzy z Elbląga i Warszawy wznowili poszukiwania podziemnych szczątków zamku krzyżackiego. Ich pozostałości znajdują się głęboko pod ziemią. Niewielka liczba detali architektonicznych zachowała się w muzealnych magazynach. Relikwiarz krzyża z zamkowej kaplicy można oglądać w katedrze św. Mikołaja.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: K. Ośko