Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Co dalej ze sportem amatorskim w Olsztynie? Zawodnicy protestują, miasto odpowiada
Sportowcy-amatorzy protestują przeciwko likwidacji działu sportu w olsztyńskim OSiRze. Miasto odpowiada, że mimo tej likwidacji imprezy sportowe będą organizowane.
Olsztyński OSiR miesiąc temu zapowiedział likwidację działu sportu, który odpowiada za współorganizowanie wielu imprez sportowych. Powodem tej decyzji była konieczność znalezienia oszczędności – takie polecenie dostały wszystkie miejskie jednostki. OSiR tłumaczył, że ma do wyboru albo likwidację działu sportu i zwolnienie 3 pracowników, albo pozostawienie działu i zwolnienie ponad 20 pracowników.
Teraz list otwarty w tej sprawie wystosowali olsztyńscy sportowcy-amatorzy, biorący udział w rozgrywkach amatorskiej ligi piłki nożnej, siatkówki oraz tenisa stołowego. Te rozgrywki były organizowane właśnie przez dział sportu OSiR-u, choć opłaty wnosili też sami zawodnicy. List podpisało ponad 300 osób.
My jesteśmy zawodnikami, którzy od bardzo wielu lat grają w lidze amatorskiej. Ja akurat od lat 90. Świetne miejsce do jakiejś kontynuacji kariery zawodniczej, jeśli ktoś jakąś miał, ale jeśli nie miał, to rewelacyjne miejsce do uprawiania sportu, rekreacji, dbania o zdrowie. Kiedy pojawiła się zapowiedź likwidacji działu sportu, pojawiła się obawa – co z naszymi rozgrywkami?
– mówi Mariusz Miechowicz, zawodnik Olsztyński Ligi Siatkówki Amatorów.
To smutne. Takich lig bliźniaczych jest wiele w innych gminach, ale uważa, że nasza była najlepiej zorganizowana
– dodaje Adam Woźniak, zawodnik Olsztyńskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego.
Wszystko wskazuje jednak na to, że na przywrócenie działu sportu nie ma co liczyć. Przedstawiciele ratusza zapewniają natomiast, że imprezy sportowe nadal mogą otrzymywać miejskie wsparcie. Jest jeden warunek – to same kluby lub stowarzyszenia muszą zająć się ich organizacją.
Podmiotom, które będą zainteresowane organizowaniem u nas imprez sportowych, będziemy chcieli bezpłatnie udostępniać obiekty sportowe. Będziemy także udzielali dotacji na organizację tych imprez. To będzie dla nas bardziej oszczędna forma. Proszę też pamiętać, że sytuacja związana z pandemią powoduje, że te imprezy się nie odbywają. Gdy pojawi się możliwość, by znów je organizować, zorganizujemy je wspólnie z podmiotem, który się na to zdecyduje, ale właśnie dopiero w momencie, gdy to będzie możliwe. Dla nas to też są oszczędności finansowe
– tłumaczy Alicja Dzietowiecka, dyrektor Biura Sportu w Urzędzie Miasta Olsztyna.
Miasto zapewnia, że – podobnie jak w ubiegłych latach – nadal będzie też dotowało kluby i stowarzyszenia sportowe działające na terenie Olsztyna. Takich podmiotów, które otrzymają dotacje, jest ponad 70, prowadzą szkolenie w 40 dyscyplinach, a miasto chce na te dotacje wydać w tym roku ponad 2 miliony złotych. Na zmiany wynikające z pandemii zwraca też uwagę Wanda Agnieszka Jabłońska, radna prezydenckiego klubu Ponad Podziałami i członkini komisji sportu w Radzie Miasta Olsztyna.
Trzeba uwzględnić czas, w którym jesteśmy – z powodu pandemii nie ma możliwości organizowania imprez sportowych na dużą skalę. Natomiast myślę, że gdy wrócimy do normalnego działania, również środki w budżecie OSiR-u się pojawią
– uważa Wanda Agnieszka Jabłońska.
Nie wszyscy radni czują się jednak uspokojeni.
Takie wsparcie, o którym mówi strona miejska (…) owszem, jeśli takie deklaracje padają, to bardzo dobrze. (…) ale obawy sportowców są jak najbardziej uzasadnione. Obawiam się, że wiele imprez sportowych pozbawionych organizacji czy chociaż koordynacji ze strony pracowników OSiR-u – bardzo doświadczonych – może zniknąć na zawsze z naszego miasta
– mówi Radosław Nojman, radny Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczący komisji sportu w Radzie Miasta Olsztyna.
Komisja sportu negatywnie zaopiniowała budżet miasta na rok 2021 w zakresie dotyczącym właśnie m.in. cięć w Ośrodku Sportu i Rekreacji. Ostateczne decyzje zapadną w najbliższą środę, 13 stycznia. Wtedy właśnie Rada Miasta ma przyjąć budżet Olsztyna na 2021 rok.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio