Choć grali w bardzo okrojonym składzie i chcieli przełożyć pojedynek, to pokazali charakter
Piłkarze ręczni Mebli Wójcik Elbląg przegrali u siebie po dramatycznym pojedynku z Chrobrym Głogów 28:29, tracąc decydującą bramkę w ostatnich sekundach.
– Chrobry nie chciał przełożenia tego pojedynku i się zmobilizowaliśmy, tym bardziej boli brak punktów. Wszyscy moi zawodnicy walczyli jak lwy, ale niestety się nie udało wygrać. Bardzo dobrze graliśmy, zasłużyliśmy na punkty. Miałem do dyspozycji 11 zawodników, w tym trzech bramkarzy, więc miałem ograniczone pole manewru – mówi trener elblążan Jacek Będzikowski
Autor: M.Świniarski
Redakcja: K. Piasecka