Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Chęć sprawdzenia się i miłość do Ojczyzny. Pierwsi tegoroczni ochotnicy rozpoczęli szkolenie wojskowe
Pierwsi tegoroczni poborowi zaczęli dziś wojskowe szkolenie podstawowe. Ponad sto osób zgłosiło się do 9. Batalionu Dowodzenia w Olsztynie.
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa została wprowadzona w ubiegłym roku. Jej pierwszym etapem jest szkolenie podstawowe, które trwa 27-28 dni. Do Olsztyna – na pierwsze szkolenie organizowane w roku 2023 – zgłosiło się 110 osób. Wiele z nich spoza miasta, a nawet spoza województwa warmińsko-mazurskiego.
Pochodzę z Małopolski. Skończyłam Wyższą Szkołę Policji w Olsztynie, potem postanowiłam dokształcić się na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskiego, ukończyłam prawo i postanowiłam pójść w kamasze. To tradycja. Mój tata był wojskowym. Tata zachęcał, razem budowaliśmy szałasy, spędzaliśmy razem dużo czasu (…) Czy obecna sytuacja międzynarodowa nie budzi strachu? (…) Nie, nie boję się
– mówi pani Katarzyna.
Tradycje wojskowe w rodzinie ma też pan Andrzej.
Myślę, że będzie dobrze, zawsze chciałem iść do wojska, jak mój tata. Lekkie obawy są, ale myślę, że ram radę.
Wiele osób mówi o patriotyzmie i chęci sprawdzenia się.
Ciekawość, chęć sprawdzenia się i patriotyzm. Obaw raczej nie ma. Jestem z Przasnysza. Mógłbym iść na szkolenie podstawowe bliżej domu, ale musiałbym czekać, a nie chciałem czekać, bo po co? (…) Trzeba się przygotowywać od samego początku
– mówi pan Bartosz.
Nie obawia się też tego, że jego szkolenie zaczyna się zimą.
U mnie to marzenie z dzieciństwa. Jest trudna sytuacja międzynarodowa, ale nie mam nic do stracenia, jestem kawalerem i chciałbym służyć Ojczyźnie
– dodaje pan Bartosz, który przyjechał z Żuromina.
Niektórzy przyznają, że najbliższy nie zawsze byli szczęśliwi z wyboru wojskowej drogi.
Chciałbym wesprzeć polskie wojsko i pomóc, jakby co. Ale moja dziewczyna faktycznie odradzała, mówiła, że będzie tęsknić
– przyznaje pan Adam z Orzysza.
Ochotnicy, którzy zaczynają szkolenie w Olsztynie, trafili do 9. Batalionu Dowodzenia. Nie oznacza to, że będą szkolili się na dowódców. Szkolenie podstawowe jest praktycznie takie samo niezależnie od jednostki, w której się odbywa.
Będą szkoleni zgodnie z programem szkolenia w typowo ogólnowojskowych specjalności, czyli strzelanie, taktyka, zajęcia inżynieryjno-saperskie, obrona przed bronią masowego rażenia, regulaminy
– wyjaśnia pułkownik Przemysław Kurzawiak, dowódca 9. Batalionu.
Po szkoleniu podstawowym, chętni mogą pójść na 11-miesięcznie szkolenie specjalistyczne, po którym mogą zostać żołnierzami zawodowymi. W całym kraju pierwszy tegoroczny turnus dobrowolnej służby zaczyna się w 35 jednostkach, do których zgłosiło się 2,5 tysiąca chętnych.
Autor: A. Piedziewicz
Foto: 9. Batalion Dowodzenia
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy