Budżet województwa na 2023 rok z nadwyżką. „Jest progres”

Bez kredytu, za to z nadwyżką. Sejmik województwa warmińsko-mazurskiego przyjął budżet na przyszły rok.

Dochody województwa w roku 2023 mają wynieść prawie 1 mld 157 mln zł, wydatki – 1 mld 130 mln. To oznacza, że nie będzie dziury budżetowej, pojawi się natomiast nadwyżka budżetowa. Nie trzeba będzie brać nowych kredytów, co więcej – zarząd województwa zakłada, że uda się spłacić część starych. Zaplanowano też dodatkową rezerwę budżetową.

Zachowujemy w tym budżecie bardzo wiele rezerw – planujemy szereg inwestycji i liczymy się z tym, że mogą wzrastać koszty, stąd ta rezerwa

– wyjaśnia marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin. Inwestycje mają pochłonąć ponad 400 mln zł, z czego ponad 300 mln pójdzie na drogi.

Sejmikowa opozycja z jednej strony twierdzi, że budżet jest świetnie skonstruowany – ale i tak jej przedstawiciele zagłosowali przeciw. Jako powód podają zgodność budżetu ze strategią województwa, z którą to strategią nie zgadza się opozycja.

Niestety muszę też powtórzyć to, co stało się w ubiegłym roku – budżet województwa warmińskiego, a nie warmińsko-mazurskiego

– dodaje radny Prawa i Sprawiedliwości Paweł Czemiel.

Ostatecznie budżet został przyjęty przy 18 głosach za i 11 przeciw.

W budżecie zapisano też większe pieniądze na regionalny transport. Środki na kolej mają wynieść ponad 90 mln zł, czyli o ponad 20 mln więcej niż w roku bieżącym. Nie przełoży się to na wzrost liczy pociągów, jest jedynie efektem rosnących kosztów.

Wzrośnie za to liczba połączeń autobusowych, realizowanych przy wsparciu rządowych dopłat. W tym roku tych linii było 9, w przyszłym będzie 13.

Naszym założeniem jest zabezpieczenie białych plam, czyli tam, gdzie komercyjnych przewoźników nie ma, a ludzie potrzebują dostać się do pracy czy do lekarza

– mówi wicemarszałek województwa Marcin Kuchciński.

Dopłaty do połączeń autobusowych wyniosą 6 mln zł, w tym roku wynosiły 1,5 mln.

Jest progres i to nas bardzo cieszy, bo zależy nam na tym, by ten transport najbliższy zwykłemu mieszkańcowi – czyli właśnie autobusowy – był rozwijany

– komentuje radny PiS dr Marcin Kazimierczuk.

Mniejsza ma być natomiast dopłata samorządu województwa do lotniska w Szymanach – ma wynieść 17 mln zł, czyli o 2 mln mniej niż w roku 2022.

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski