Bezpieczeństwo wyjazdu zależy głównie od nas samych

fot. P. Getka

Przed nami czas świątecznych wyjazdów. Eksperci przypominają, że właśnie wtedy często dochodzi do wypadków.

Jak przygotować się do trasy? – Przed podróżą koniecznie trzeba zadbać o stan techniczny pojazdu – przypomina Michał Krupiński, rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego

Weryfikując m.in. prawidłowe ciśnienie w oponach, dostosowując je do obciążenia, skontrolować stan bieżnika, dodatkowo poziom płynów eksploatacyjnych. Lusterka i lampy powinny być dobrze ustawione, sprawne oraz czyste

– Warto również odpowiednio zabezpieczyć bagaż – dodał Michał Krupiński.

Przedmiot, który nie jest zamocowany, podczas zderzenia na przykład przy prędkości 50 kilometrów na godzinę staje się od 30 do 50 razy cięższy.

– Pośpiech na drogach w święta nie jest wskazany, musimy dbać o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu – podkreśliła Maria Dąbrowska-Loranc z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodoweg.

Nie przekraczajmy limitów prędkości, zachowujmy bezpieczne odstępy między pojazdami. Pamiętajmy o konieczności ustąpienia pierwszeństwa pieszym. Jak wracamy, zadbajmy o kondycję kierowcy – zero alkoholu, umiar w jedzeniu.

– Musimy przygotować się na to, że na drogach może być tłok – dodała psycholog transportu z ITS, Ewa Odachowska

Planując zakupy lub podróż do bliskich, pamiętajmy, aby szacować czas przeznaczony na te czynności jako dłuższy niż zwykle. Lepiej mile się zaskoczyć niż wprowadzać nerwową atmosferę wynikającą z pośpiechu. Stres i intensywne emocje zawsze negatywnie wpływają na nasze bezpieczeństwo.

Dostosujmy również prędkość do warunków na drogach i pamiętajmy o przewożeniu dzieci w odpowiednio dobranych fotelikach. Eksperci przypominają, że kierowca powinien być wypoczęty przed podróżą, a w jej trakcie warto też robić krótkie przerwy – co dwie-trzy godziny. Najbardziej optymalna temperatura w pojeździe powinna wynosić od 20 do 22  stopni.

Autor: K. Piasecka
Redakcja: K. Ośko