Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 9 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Backbeat

The Beatles

Tak musiało się stać. Musiałem napisać o swoim ulubionym zespole i ukochanych piosenkach. Powoli kończę wakacyjno-muzyczny przegląd filmowy, co prawda lato jeszcze przed nami ale kończą mi się ulubione muzyczno-filmowe tytuły.

Dzisiaj film i książka o Beatlesach. Film to „Backbeat” z 1994 roku o tym jak Beatlesi stali się Beatlesami, o tym jak młodzieńcza przygoda stała się globalnym pop-kulturowym wydarzeniem. Książka to opowieść Macieja Hena „Beatlesi w Polsce” o tym jak w kraju gdzie nie wydawano zagranicznych płyt – a zachodnie zespoły występowały po sąsiedzku gdzieś w Niemczech, raczej za górami, za lasami – można mówić o fenomenalnej popularności Beatlesów za czasów PRL-u.

Udało mi się raz kupić indyjskie wydanie „Abbey Road” w prowincjonalnej księgarence, miałem koleżankę, która tam pracowała. No i oczywiście owe nieszczęsne pocztówki dźwiękowe nagrywane w wyjątkowo partacki sposób, bez początków, finałów, z jakimiś dodatkowymi brudami ale były i słuchało się tego z wypiekami na twarzy.

Minęły lata, zmienił się ustrój społeczny i zmieniła się Polska, płyty są w sklepach i na półce w domu już nie wywołują emocji. Paul McCartney daje wspaniałe koncerty w Polsce, na które przychodzą tysiące zwolenników. Byłem i ja. Przyjeżdża Ringo Starr, daje słaby koncert, mimo tego wychodzimy z Kongresowej zachwyceni. Taka jest to legenda, Beatlesi są The Best i tak zostanie pewnie na zawsze. O tym jest doprawdy fajna książka Hena, czyta się to dobrze a realia PRL-u j z dystansu lekko bawią.

Film „Backbeat” jest o tym jak Beatlesi byli jeszcze bardzo młodzi i nikt nie sądził, że mamy do czynienia z pierwszą prawdziwą supergrupą. Z zespołem, który potrafił w parę miesięcy podbić cały świat, no prawie cały. To film o młodości, pasji, miłości do pięknych dziewcząt, jedną z nich czyli Astrid Kirchherr – artystkę i fotograficzkę grała niezwykle popularna na początku lat 90. XX wieku, Sheryl Lee czyli niezapomniana Laura Palmer z miasteczka „Twin Peaks”. Przy okazji zapytam: Kto zabił Laurę Palmer? Ciągle zastanawiamy się nad odpowiedzią, kiedyś przyjdzie na nią czas.

Muzycznie „Backbeat” wypada dziwnie, piosenki Beatlesów zabrzmiały ale w zupełnie innych wykonaniach, mamy do czynienia coverami, zagranymi i zaśpiewanymi przez muzyków z popularnych amerykańskich zespołów rockowych: Soul Asylum, REM, Sonic Youth, Foo Fighters. Z piosenkami Beatlesów bywa bardzo różnie w filmach, zazwyczaj są to właśnie covery, wyjątkowo, oryginalne wersje, zazwyczaj są to wersje w wykonaniu Paula McCartneya czyli odbiegające od pierwowzoru ale zawsze to coś.

Film podobał mi się, zresztą jak mogło być inaczej. Miałem jednak zastrzeżenia co do obsady: Ian Hart grający Johna Lennona wypadł blado. Zdaję sobie sprawę z tego, że zagrać legendę, to wyjątkowo trudne zadanie. Drodzy Państwo zazdrościłem moim rówieśnikom z Anglii, Francji, Ameryki wielu rzeczy, tych oczywistych jak szeroko pojmowana wolność w każdym wymiarze, ale najbardziej zazdrościłem im tego, że po prostu mogli sobie pójść na koncert Beatlesów, Stonesów, Pink Floyd czy Simona i Garfunkla. Takie to były czasy, gdy rock był jeszcze młody a my byliśmy szalonymi fanami. Czasem warto wrócić do przeszłości.

 

Kobnoman
Jacek Hopfer

Więcej w film, muzyka
Festiwal Naturalnie Mazury. Koncerty gwiazd w Węgorzewie

Happysad, Sidney Polak, Wojtek Mazolewski, Karaś/Rogucki, Hunter, Dr Misio, Gutek, Kobranocka i Nocny Kochanek - to niektóre gwiazdy, które zaprezentują się w Węgorzewie. W najbliższy czwartek...

Zamknij
RadioOlsztynTV