Wyjątkowa szopka franciszkanów. To podtrzymanie 800-letniej tradycji
Mija 800 lat od stworzenia pierwszej w historii szopki bożonarodzeniowej. 25 grudnia 1223 roku święty Franciszek z Asyżu, po powrocie z Ziemi Świętej, odtworzył narodziny Jezusa w małej włoskiej miejscowości Greccio, która przypominała mu Betlejem.
Z okazji 800. rocznicy tego wydarzenia, w kościele Chrystusa Króla w Olsztynie, w którym posługują franciszkanie, przygotowano dwie wyjątkowe szopki. Jedna z nich stanęła na zewnątrz, druga powstała wewnątrz kościoła. – Pierwsza z nich jest bardzo prosta w swoim wyrazie – zaznaczył proboszcz parafii, brat Cordian Szwarc.
Rzeźby zostały wykonane przez pana Edmunda Szpanowskiego i pana Mieczysława Wojtkowskiego. Przez tydzień przygotowywali plener rzeźbiarski na dziedzińcu klasztora. Owocem tego pleneru rzeźbiarskiego, w którym brały udział także dzieci, są figury naturalnej wielkości – Maryi i Józefa, oraz bardzo artystycznie ułożonego Dzieciątka Jezus. To wszystko w otoczeniu prostych elementów – choinki, siana, daje odwzorowanie prostoty Boga, który przychodzi do nas w czasie świąt Bożego Narodzenia i który przyszedł 2 tysiące lat temu
– wyjaśnił.
Natomiast wewnątrz kościoła Chrystusa Króla przy ulicy Wyspiańskiego w Olsztynie można podziwiać zupełnie inny żłóbek.
To również żłobek jubileuszowy. Żłóbek, który był przygotowywany od początku Adwentu, przez blisko 3 tygodnie. Są w nim figury wykonane z drewna, mnóstwo elementów, zwierząt, starych narzędzi, różnych kluczy, ale teologia tego żłóbka, czyli to, do czego powinien nas prowadzić, to jest właśnie przesunięcie żłóbka do ołtarza. Msza święta sprawowana jest w szopie, w której również jest Dzieciątko, a nad tym wszystkim można zobaczyć krzyż, który znajduje się w ołtarzu głównym
– dodał brat Cordian Szwarc.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: K. Ośko