Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Tony śmieci i niedopałki problemem regionalnych dróg
Niedopałki papierosów, opakowania po jedzeniu, puste butelki, kubki i puszki – to najczęściej kierowcy i pasażerowie wyrzucają z aut podczas jazdy. Skrajna nieodpowiedzialność była przyczyną pożaru łąki w powiecie działdowskim. Od niedopałka papierosa, wyrzuconego z jadącego auta, zapaliła się łąka.
Łukasz Pergoł, rolnik z powiatu działdowskiego powiedział, że to nie pierwszy taki przypadek.
Zobaczyliśmy dym. Straty nie są duże, bo obszar, który zaczął się palić, był nieużytkowy. Wiatr był natomiast bardzo silny i gdyby nie szybka reakcja ogień szybko mógł rozprzestrzenić się na pobliskie pola i dalej do zabudowań
– dodał. Rolnik mówi wprost – to przykład ludzkiej głupoty.
Rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie Karol Głębocki podkreślił, że niedopałki to najczęściej wyrzucane z okien samochodów śmieci, a jest ich więcej.
Kierowcy i pasażerowie wyrzucają opakowania po jedzeniu, puste butelki, kubki i puszki. Problem nie jest jednostkowy, a nagminny. Na przełomie kwietnia i maja GDDKiA prowadziła kampanię informacyjną pod hasłem „Droga do nie wysypisko”. Wystarczyły dwa tygodnie, by problem ocenić w praktyce
– wskazał.
W tym czasie z dróg krajowych na Warmii i Mazurach zebrano 17 ton śmieci, z czego tylko dwie znajdowały się w koszach na parkingach i miejscach obsługi podróżnych
– zaznaczy Głębocki.
Śmieci przy drodze to nie tylko problem estetyki i kultury użytkowników, także olbrzymie koszty. W ubiegłym roku za utrzymanie czystości przy drogach krajowych na Warmii i Mazur zapłacono około 6 mln złotych. W całym kraju GDDKiA na porządki wydała ok. 80 mln zł.
Jak problem widzą sami kierowcy? Żaden, z którym rozmawiała nasza reporterka, nie przyznał się do wyrzucania przez okno śmieci. Mówili, że widzą je na poboczach i że tak najczęściej zachowują się młodzi, mniej doświadczeni kierowcy. Według wielu wynika to z braku kultury i wiedzy, którą powinno wynieść się z domu.
Dodajmy jeszcze, że z otoczenia dróg służby utrzymania czystości cyklicznie uprzątają też duże ilości gruzu po remontach, stary sprzęt AGD i RTV, meble, opony i elementy zdemontowane z pojazdów. To śmieci, które celowo zostały tam wyrzucone.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski