W Dobrym Mieście uczczono święto narodowe Litwy. „Czas, abyśmy zbliżyli obydwa narody”
W wigilię 33. rocznicy Odrodzenia Państwa Litewskiego w Dobrym Mieście spotkali się przedstawiciele korpusu dyplomatycznego Republiki Litewskiej i polscy samorządowcy.
Stefan Duk, honorowy konsul Litwy w Warmińsko-Mazurskiem podkreślił, że narody polski i litewski są sobie bardzo bliskie i łączy je historia.
Czas najwyższy, abyśmy zbliżyli obydwa narody. To bardzo istotna sprawa. W tym roku jest 160. rocznica powstania styczniowego. Jest mocno obchodzona na Litwie, jak i w Polsce.
Skąd takie obchody w Dobrym Mieście – wyjaśnia ich organizator Waldemar Ziarek ze Związku Piłsudczyków.
Od ponad 20 lat, średnio 2 razy w roku, organizuję akcję wsparcia Polaków na Litwie, stąd związki z Litwą są mi szczególnie bliskie. Burmistrz Dobrego Miasta od 2 lat nawiązał bardzo silną współpracę z merem rejonu solecznickiego Zdzisławem Palewiczem.
– Łączy nas historia, ale i wspólne dążenia – mówił dr hab. Karol Sacewicz z IPN w Olsztynie.
Stosunki polsko-litewskie, zwłaszcza te w XX wieku, nie należały do prostych, łatwych i zawsze zgodnych. Mieliśmy spory terytorialne, zażyłości politycznie historyczne, ale był jeden czynnik, który nas jednoczył – wspólny gen wolności i dążenia do suwerennego, niepodległego trwania.
Podczas uroczystości wystąpił polsko-litewski zespół, którego członkowie pochodzą z Litwy.
Pochodzi z polskich rodzin. Dla nas Polska nie jest obca i to jest dla nas drugi dom. (…) Mamy media związane z Polską, polski kanał na Litwie. Wszystkie tradycje, które są tutaj też są u nas w domach.
W uroczystościach uczestniczyli także uczniowie miejscowych szkół, koncert zagrał polsko-litewski zespół.
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: M. Rutynowski