Opublikowany 7 grudnia 2022
Olsztyn, Elbląg, Polecane, Ełk, Bartoszyce, Aktualności, Braniewo, Aplikacja mobilna, Region, Działdowo, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Regiony, Pisz, Szczytno, Węgorzewo

Obniżka cen czy pozorna okazja? Black Friday pod kontrolą inspekcji handlowej

Fot. Fotolia

Inspektorzy handlowi z Warmii i Mazur śledzili ceny produktów, żeby sprawdzić, czy okazyjne ceny na czarny piątek rzeczywiście są obniżkami. Przez dwa miesiące monitorowali ceny wybranych 50 produktów – m.in. elektroniki, sprzętu AGD i odzieży.

Okazuje się, że ceny bardzo często zmieniały się, ale rzeczywiste obniżki dotyczyły zaledwie ok. 15 procent produktów.

Były produkty, które były niby non stop w promocji i nic z tego nie wynikało. Potem, na tydzień przed Black Friday cena jest podwyższana, by później wprowadzić pozorną promocję

– wyjaśniał Warmińsko-Mazurski Inspektor Inspekcji Handlowej Krzysztof Wojciechowski.

K. Wojciechowski cz. 1

00:00 / 00:00

Około 15 procent kontrolowanych produktów z elektroniki, sprzętu AGD i odzieży było rzeczywiście nieco tańszych, ale 5 procent okazało się nawet droższe niż przed czasem promocji.

Musimy obserwować produkt, który chcemy kupić i spokojnie zadecydować czy teraz, czy później go kupić. Trzeba wiedzieć, że najniższe ceny są w styczniu po świętach. Każde hasło jest dobre, jeśli uda nam się coś złapać, ale nie możemy dać się złapać.

K. Wojciechowski cz. 2

00:00 / 00:00

Czarny piątek dotarł do nas zza oceanu. W USA czwarty piątek listopada, tuż po Święcie Dziękczynienia, to czas czyszczenia półek sklepowych przed następnymi świętami – Bożego Narodzenia. Tam są rzeczywiste promocje, u nas to raczej chwyt marketingowy.

Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski