Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Na Warmii i Mazurach pracuje coraz więcej cudzoziemców
Rośnie liczba cudzoziemców pracujących na Warmii i Mazurach. Są jednak problemy z dokładnym oszacowaniem tej liczby.
Z ostatnich danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że w województwie warmińsko-mazurskim pracuje 19 tysięcy obcokrajowców. Większość stanowią obywatele Ukrainy, ale lista państw, których mieszkańcy znaleźli pracę w naszym regionie, liczy aż 62 pozycje.
Inne statystyki mają urzędy pracy. Według nich, samych Ukraińców w województwie warmińsko-mazurskim jest blisko 30 tysięcy.
Częściowym wyjaśnieniem mogą być różne sposoby zatrudniania cudzoziemców – niektórzy pracują na podstawie oświadczeń składanych przez firmy, inni na podstawie specjalnych zezwoleń. Do tego dopuszczalne są różne formy zatrudnienia, tymczasem ZUS gromadzi dane tylko o tych osobach, za które odprowadzane są składki na ubezpieczenie społeczne – ta statystyka nie obejmuje więc np. osób pracujących na umowy o dzieło.
Niezależnie od rozbieżności, kilka trendów widać wyraźnie. Po pierwsze – choć na początku wojny część ukraińskich pracowników wyjechała z Polski, by bronić swojego kraju, to łączna liczba pracujących Ukraińców i tak wzrosła.
Wojna w Ukrainie nie spowodowała spadku zgłoszonych do ubezpieczenia obywateli tego państwa. Wręcz przeciwnie – od marca ich liczba w całym kraju wzrosła o 62 tysiące, zaś w województwie warmińsko-mazurskim o 404 osoby
– mówi Katarzyna Krupicka z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Po drugie, obcokrajowcy podejmują się przede wszystkim prac nie wymagających specjalnych kwalifikacji lub takich, do których można się szybko przyuczyć – w sektorze budowlanym, przemyśle, hotelarstwie, rolnictwie czy gastronomii. W regionie można spotkać zagranicznych lekarzy czy inżynierów, ale to nieliczne przypadki.
Po trzecie, według specjalistów obcokrajowcy nie zaburzają naszego rynku pracy, zwłaszcza że stanowią zaledwie od 3 do 5 procent wszystkich pracowników.
My mamy w tej chwili zarejestrowanych 37 tysięcy 363 osoby bezrobotne – to najniższy poziom w województwie od początku jego istnienia. W niektórych branżach przedsiębiorcy wciąż poszukują pracowników. My mamy problem ze strukturą osób bezrobotnych – jednak trzecia nie ma żadnych kwalifikacji zawodowych, duża część mieszka też na takich terenach, gdzie dojazd do pracy jest utrudniony
– mówi Wiesław Drożdżyński, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie.
Również Jan Zdziarstek, kanclerz warmińsko-mazurskiej loży Business Centre Club przekonuje, że przedsiębiorcy zatrudniają obcokrajowców przede wszystkim tam, gdzie nie udaje się znaleźć pracowników z Polski. Nowy trend to zagraniczni kierowcy.
Bardzo wiele osób z Ukrainy kształci się obecnie na kierowców, robi dużo kursów. Są braki, jeśli chodzi o kierowców i każda firma transportowa chętnie takie osoby przyjmuje
– mówi Jan Zdziarstek.
Cały czas w regionie występuje też problem nielegalnego zatrudniania cudzoziemców. Podczas kontroli prowadzonych w tym roku przez Straż Graniczną wyszło na jaw, że aż jedna czwarta kontrolowanych cudzoziemców pracowała bez wszystkich wymaganych dokumentów.
Zobacz oferty pracy z regionu: >>>praca.radioolsztyn.pl
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska