Każdy może przebadać się na obecność koronawirusa. Szef sanepidu radzi: Róbmy to, gdy mamy objawy lub obciążający wywiad
Fot. A. Chmielewska
Liczba zachorowań wciąż wzrasta a szczyt zakażeń wciąż przed nami – ostrzegał w Porannych pytaniach warmińsko-mazurski inspektor sanitarny Janusz Dzisko.
Szef wojewódzkiego sanepidu podkreślał, że widać przechylenie szali zakażeń na stronę tzw. transmisji lokalnej.
Zgon naszego pacjenta z Olecka jest tego przykładem. Zakażenie było efektem transmisji lokalnej. Będziemy mieli tych transmisji dużo więcej, bo wirus spróbuje się zagnieździć w naszym środowisku. Szansa zakażenia się w sklepie czy od sąsiada staje się coraz bardziej realna
– mówił Janusz Dzisko i przypominał, że najlepsze, co możemy teraz zrobić, to pozostać w domu.
Według najnowszych danych na COVID-19 w województwie warmińsko-mazurskim choruje 80 osób.
Laboratorium działające w Olsztynie rozpoczęło prywatne badania w kierunku wykrycia koronawirusa. To pierwsze tego typu miejsce w województwie. Przebadać się może każdy. Jednak Janusz Dzisko, szef wojewódzkiego sanepidu, podkreśla, że robienie testów zaleca się po zrobieniu rzetelnego wywiadu epidemiologicznego.
Z dzisiejszego wymazu mamy wynik ujemny. Jutro spotykamy ileś ludzi na ulicy i sytuacja się zmienia, bo szansa zakażenia jest ogromna. Tym, którzy chcą się badać bez wskazania epidemiologicznego, zadaję jedno pytanie – a po co i jak często? Jeżeli badać się, to zdecydowanie wtedy, gdy mamy objawy lub obciążający wywiad. Wtedy ma to znaczenie w sensie rzetelności badania i osiągnięcia pewnych efektów
Janusz Dzisko ocenia, że badanie bez odpowiedniego wywiadu może wpłynąć korzystnie jedynie na nasz stan psychiczny.
Do tej pory w województwie warmińsko-mazurskim testy w kierunku COVID-19 wykonywała jedynie wojewódzka stacja sanepidu, od piątku testy robi także laboratorium szpitala uniwersyteckiego w Olsztynie. Te placówki nie wykonują prywatnych badań na COVID-19.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Januszem Dzisko
Redakcja: A. Chmielewska za M. Lewiński
