Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna
Pistoletem od rodziców przestrzelił okna sąsiadów. Snajperem z Elbląga okazał się 14-latek
Policja wyjaśniła sprawę tajemniczych przestrzelin w szybach jednej z kamienic przy ulicy Królewieckiej w Elblągu.
Pojawiły się one pod koniec sierpnia, wtedy też policja dostała zgłoszenie
– informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Policjanci ustalili, że strzelano z metalowych kulek. Po kilku dniach wpadli na trop snajpera.
Okazał się nim 14-letni chłopiec. Nastolatek został przywieziony do komendy i przesłuchany w obecności matki. Przyznał, że nie chciał strzelać ludziom w okna, a jedynie celował do puszek. W domu chłopca policjanci znaleźli plastikowy pistolet kupiony na portalu aukcyjnym. To był prezent od rodziców.
Sprawa znajdzie finał w sądzie rodzinnym. Rodzice chłopca będą musieli pokryć straty spowodowane przez młodocianego snajpera. Wynoszą one prawie 5 tysięcy złotych.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy