Polskie, naturalne kosmetyki podbijają świat!
Faworytem Brytyjek jest odżywczy peeling cukrowy z polską śliwką, Polki zaś pokochały oleje, znane z zastosowań kulinarnych. Niewielkie polskie firmy zaczynają specjalizować się w produkcji dobrej jakości kosmetyków naturalnych wykonywanych w niewielkich manufakturach.
Jeszcze do niedawna najczęściej wykorzystywany w produkcji kosmetycznej był olej kokosowy, ale wciąż pojawiają się liczne nowości. Jedną z nich jest olej wytłaczany z pestek śliwki domowej. Dzięki lekkiej konsystencji bardzo szybko wchłania się w skórę, uwalniając przy tym aromatyczny zapach marcepanu. Bogaty w odżywcze składniki, tj. kwas oleinowy, omega-6, witaminę E, posiada szerokie spectrum zastosowania, przede wszystkim nawilża i natłuszcza. Jest idealnym rozwiązaniem dla osób z suchą skórą, gdyż koi i przynosi ulgę, zmniejsza też niedoskonałości.
Innym naturalnym produktem jest olejek z pestek malin, który zalecany jest do codziennej pielęgnacji. Dzięki swojej delikatności łagodzi, uelastycznia i odbudowuje naskórek. Ciekawostką jest fakt, że może być stosowany również pod makijaż.
Hitem stał się olej z opuncji figowej. „Jest to najdroższy olej świata. Na wytłoczenie litra potrzeba około miliona nasion opuncji kaktusowej” – powiedziała PAP Life Anna Bieluń ze specjalizującego się w naturalnych kosmetykach Ministerstwa Dobrego Mydła. Jego właściwości pobudzające sprawiły, iż stał się objawieniem w kuracji przeciwzmarszczkowej, przeciwzapalnej czy odpornościowej. Niewielka ilość, nawet jedna kropla wystarczy, by skóra nabrała aksamitnego dotyku.
Aby oleje spełniały w pełni swoje zadania, nie można zapominać o właściwym użytkowaniu, a także sposobie przechowywania. Najlepiej stosować je na oczyszczoną i koniecznie wilgotną skórę. Sprawia to, że aplikacja jest prostsza, a zarazem efekt nawilżania utrzymuje się dłużej. Po otwarciu preparatu trzeba przechowywać go w suchym i ciemnym miejscu, w lodówce, bądź w temperaturze pokojowej.
„Małe, rodzinne manufaktury kosmetyczne, które przygotowują swoje wyroby w sposób rzemieślniczy, mają tę przewagę nad produkcją masową, że wytwarzają swoje produkty w małych seriach, z obniżoną ilością konserwantów. Jesteśmy też bardziej elastyczni i docieramy bezpośrednio do klientów” – podsumowuje Bieluń.
Źródło: PAP Life
Redakcja: Ł. Sadlak