Woda w Działdowie i okolicznych wsiach już zdana do picia
Dobre informacje dla mieszkańców Działdowa i okolicznych wsi. Powiatowy Inspektor Sanitarny cofnął zakaz spożywania wody z miejskiego wodociągu.
Kilka dni temu wykryto w nim groźne dla ludzi bakterie z grupy coli i enterokoki. Mieszkańca musieli zaopatrywać się w wodę z podstawionych cystern, pobierać butelkowaną lub kupować ją w sklepie.
Wszystko przez to, że decyzją Sanepidu nie można było używać wody z wodociągu do: gotowania, prania ani kąpania się, co w ostatnich dniach sparaliżowało życie około 30 tysięcy mieszkańców.
Od dziś wszystko wraca do normy – poinformowała inspektor Grażyna Mówińska – szefowa działdowskiego Sanepidu.
O tym, ze woda jest zdatna do picia informowano już po wstępnych wynikach badań. Odwołanie zakazu możliwe było jednak dopiero po szczegółowej analizie badań mikrobiologicznych wody.
Zastępca burmistrz Działdowa Andrzej Wiśniewski kilka dni temu mówił na naszej antenie, że w jego opinii decyzja Sanepidu o zamknięciu wodociągu na podstawie jednej próbki była przesadzona.
Tymczasem sprawę skażenia wody w Działdowie wyjaśniają śledczy. Działdowska prokuratura w sprawie skażenia sieci wodociągowej paciorkowcami kałowymi wszczęła postępowanie z urzędu.
Autor: K.Grabowska
Redakcja: Ł.Węglewski