26. kolejka III ligi piłki nożnej za nami. Są niespodzianki!
W 26. kolejce trzeciej ligi Huragan Morąg niespodziewanie uległ MKS-owi Ełk 0:2. Trener Czesław Żukowski podkreślał, że problemem jego drużyny jest nierówna gra.
– Kilka dni temu na Widzewie byliśmy zupełnie inną drużyną. Niestety na wiosnę tak mamy. Potrafimy zagrać bardzo dobre spotkanie, albo mieć bardzo dobry moment w grze, ale potrafimy też grać słabo, chaotycznie i bez pomysłu. Dziś ponieśliśmy porażkę na własne życzenie – przyznał Czesław Żukowski
W całkowicie innych nastrojach z murawy morąskiego stadionu zeszli ełczanie, którzy wywalczyli cenne zwycięstwo. Tym samym oddala się widmo spadku.
– To determinacja i konsekwencja doprowadziły do zwycięstwa. Każdy walczył i pomagał innych na boisku. Posiadanie piłki nie daje i nie gwarantuje zawsze zwycięstwa. To było widoczne – Huragan próbował przejąć ciężar gry. My się broniliśmy i wyprowadziliśmy dwie kontry, które przyniosły bramki – dodał trener MKS-u Przemysław Kołłątaj
W innych meczach Sokół Ostróda zremisował na wyjeździe z Pelikanem Łowicz 1:1. GKS Wikielec na własnym boisku przegrał z Victorią Sulejówek 2:3, a Nowe Miasto Lubawskie bezbramkowo zremisowało z Wartą Sieradz.
Autor: M. Wiśniewska
Redakcja: K. Piasecka