Aktualności, Aplikacja mobilna
17 firm zainteresowanych budową olsztyńskiej spalarni śmieci
Tak twierdzi prezes olsztyńskiego MPEC-u Konrad Nowak. Jednocześnie przyznaje, że przetarg na wyłonienie prywatnego partnera tej inwestycji może się opóźnić.
Zbieranie ofert planowano do czerwca, najprawdopodobniej będą jednak zbierane do września. W tej chwili trwa postępowanie przetargowe.
W tym postępowaniu każdy potencjalny inwestor może pobrać specyfikację. Monitorujemy to, stąd wiemy, że specyfikację pobrały też dwa państwowe koncerny energetyczne. Łącznie specyfikację pobrało 17 podmiotów, składają dużo zapytań
– mówi prezes MPEC-u Konrad Nowak.
Projekt nadal budzi zastrzeżenia opozycji. Prezes Nowak spotkał się z olsztyńskimi radnymi podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Swoje zastrzeżenia prezentował m.in. radny PiS Jarosław Babalski.
Chcecie spalać śmieci, ale okaże się, że nie macie wsadu, bo cała Europa idzie w stronę recyklingu. To ja wolę, żeby MPEC postępował drogą modernizacji sukcesywnej
– przekonywał.
Prezes MPEC-u odpowiadał, że pozyskiwanie ciepła z węgla jest coraz droższe, m.in. ze względu na nowe obostrzenia środowiskowe, które zaczną obowiązywać w 2023 roku, a także ze względu na niedobory węgla w Polsce.
MPEC zapowiada, że spalarnia będzie gotowa do 2022 roku, gdy ciepło do miejskiej sieci przestanie dostarczać Michelin.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: BSChromy