Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Jak ogrzać Olsztyn? Miasto ma nową koncepcję
Prezydent Piotr Grzymowicz poinformował, że nie będzie wspólnej spółki łączącej MPEC z prywatną firmą w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Ciepłownia Kortowo ma pozostać w całości w zasobach komunalnych miasta.
Jak zatem ma wyglądać budowa nowego kombinatu dającego energię i ciepło dla Olsztyna?
Dziś ogłoszono przetarg na wybór partnera, który wybuduje elektrociepłownię na paliwo alternatywne przy ulicy Lubelskiej. Jeśli ciepłownia nazywana też spalarnią powstanie, to ma powstać za prywatne pieniądze. Jeśli natomiast firma zarządzająca instalacją będzie chciała wprowadzić do obiegu energię elektryczną i ciepło, a w zasadzie głównie ciepło, to MPEC – zgodnie z ustawą – ma prawo do regulacji tych cen.
Jaki cel może mieć przedsiębiorca, który za własne pieniądze ma zbudować ogromną elektrociepłownię? Ratusz podkreśla, że firma będzie miała gwarancję, że miasto przez kilkadziesiąt lat będzie od niej to ciepło kupować.
Na konferencji prasowej prezes MPEC-u Konrad Nowak mówił, że mimo zmiany pewnej koncepcji co do partnerstwa, nie zmieniły się główne założenia projektu.
Nastąpi wybudowanie dwóch instalacji przy ulicy Lubelskiej przez partnera prywatnego, którego mamy zamiar wybrać. Szef spółki wierzy, że miasto dostanie wiele ciekawych ofert. Wcześniej, w tzw. dialogu technicznym, brały udział 32 podmioty. Tutaj także spodziewamy się dużego zainteresowania.
Konrad Nowak przypomniał, że zmodernizowana ma zostać kotłownia w Kortowie.
MPEC-owi udało się pozyskać dotację na budowę kotła biomasowego, co pozwala na zmniejszenie nakładów na modernizację kotłów węglowych w ciepłowni Kortowo.
Prezydent Piotr Grzymowicz przypomniał, że Michelin, kończy współpracę i nie będzie sprzedawał miastu energii cieplnej.
We wrześniu otrzymaliśmy pismo, że dostawy dla miasta zakończą z końcem roku 2020. Dlatego powinniśmy być przygotowani na produkcję własną.
Konferencji prasowej prezydenta i prezesa MPEC-u przysłuchiwali się miejscy radni PiS
W mojej ocenie, nazwa elektrociepłownia jest przykrywką dla działań pana prezydenta. W rzeczywistości chodzi o wybudowanie spalarni. Tutaj zdanie prezydenta się nie zmienia. Natomiast pozytywne zmiany dotyczą dywersyfikacji zaopatrzenia miasta w ciepło
– podkreślał radny Dariusz Rudnik.
Zgodnie prezentowaną koncepcją Olsztyn ma posiadać docelowo cztery źródła ciepła. Po pierwsze Kortowo wyposażone w kotły węglowe, po drugie zupełnie nowa ciepłownia w Kortowie opalana biomasą, po trzecie nowa elektrociepłownia na paliwo alternatywne przy Lubelskiej i po czwarte nowa kotłownia gazowa, która ma pełnić funkcję instalacji awaryjnej.
Początkowo budową elektrociepłowni miała zająć się koreańska firma POSCO, którą zaproszono do złożenia oferty. Jednak ta przewyższyła znacząco kwotę, jaką spółka przeznaczyła na ten cel.. Koreańczycy koszt zaprojektowania, budowy i operowania nową instalacją przez 25 lat wycenili na ponad 1,6 miliardów złotych.
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Olsztynie zamierzało przeznaczyć o połowę mniej, czyli około 800 milionów złotych. Dlatego została podjęta decyzja o unieważnieniu postępowania. Podjęto ją we wrześniu.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
Autor: M.Lewiński
Redakcja: BSChromy