Złodziej ukradł figurkę z olsztyńskiego parku. Nocą ją zwrócił
Z olsztyńskiego parku złodziej ukradł posążek Titeliturego – postaci z mazurskiej legendy. Ratusz poinformował o kradzieży policję i poinformował, że zabiega o ujawnienie wizerunku sprawcy. Po podaniu tej informacji złodziej podrzucił figurkę na miejsce, z którego ją ukradł.
– Nasza rzeźba została podrzucona pod osłoną nocy na swój cokół. Teraz czas ocenić co przeszła, trochę się poobijała, (…) ale ma się nieźle – poinformował w piątek rano olsztyński ratusz w portalu społecznościowym.
Kradzież niewielkiej figurki wykonanej z mosiądzu zauważono w czwartek rano. Po przejrzeniu monitoringu okazało się, że w środku nocy posążek przedstawiający gnoma Titeliturego wyrwał mężczyzna. Na kamerach było widać, że z ukradzioną figurką złodziej najpierw poszedł na kebab, a potem do baru. Tam kamery uwieczniły bardzo wyraźnie jego twarz.
Informując o kradzieży figurki, urzędnicy poinformowali też, że zgłosili sprawę policji i zabiegają o ujawnienie wizerunku złodzieja.
Wizerunku nie ujawnimy, bo figurka nocą została podrzucona na cokół. A czy wycofamy sprawę kradzieży z policji, to się jeszcze okaże. Zrobimy oględziny figurki i specjaliści zdecydują, czy damy radę naprawić ją siłami, jakimi dysponuje miejska spółka. Jeśli okaże się, że do naprawienia Titeliturego potrzebujemy skorzystać z usług zewnętrznej firmy i poniesiemy koszty, wówczas sprawy z policji nie wycofamy
– powiedział rzecznik prasowy olsztyńskiego ratusza Patryk Pulikowski.
Titelitury to postać opisana najpierw przez braci Grimm, a następnie przez Maxa Toeppena, który w XIX w. spisał baśni z Mazur. Titelitury w wersji braci Gmimm i w wersji mazurskiej to gnom.
W mazurskiej wersji baśni Titelitury podarował leniwej dziewczynie rękawiczki, które pozwoliły jej podczas przędzenia zamieniać słomę w złoto. W zamian za prezent gnom chciał poślubić dziewczynę – chyba, że zgadnie ona jak ma on na imię. Dziewczyna zgadła, bo Titelitury wypowiadał głośno swoje imię w lesie, w którym akurat polował jej narzeczony.
Wiosną na olsztyńskim Starym Mieście i na pobliskich ulicach stanęły małe figurki przedstawiające postaci z legend Warmii i Mazur. Jest wśród nich postać Ałny – dziewczyny z łez, której powstała rzeka Łyna, czy diabła Smętka, który ściągał na ludzi złe nastroje. Figurki ustawiono w ramach realizowania budżetu obywatelskiego.
Posłuchaj wypowiedzi
Źródło: PAP (jwo/agz)
Redakcja: Ł. Sadlak

























