Zginął przygnieciony przez samochód
Policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku w Działdowie. 25-latek został przygnieciony przez samochód.
Mężczyzna naprawiał auto w garażu, używając podnośnika. Funkcjonariusze ustalili, że opel zsunął się z podpierającego go lewarka. 25-latek, choć był w kanale samochodowym, został przygnieciony.
W tym czasie w garażu było też dwóch znajomych młodego mężczyzny. Widząc co się stało podnieśli auto i wyciągnęli leżącego pod nim kolegę. Wezwali także pogotowie.
Niestety, reanimacja nie powiodła się. Sprawę prowadzi policja pod nadzorem prokuratora. (kwp/mlew/łw)