Zatrzymano skorumpowanego celnika i 5 przemytników
Na przejściu granicznym w Bezledach policjanci zatrzymali celnika i pięcioro przemytników.
Celnik, 44-letni Andrzej P. z powiatu bartoszyckiego miał przymykać oko na przewożenie z Rosji do Polski nielegalnych papierosów. Pozostali zatrzymani to 3 kobiety i 2 mężczyzn z powiatów olsztyńskiego, lidzbarskiego i bartoszyckiego, którzy mieli dawać mu łapówki.
W domu celnika funkcjonariusze znaleźli prawie 40 tysięcy złotych, telefony komórkowe i komputery. Wszyscy usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Andrzej P. pracował nieuczciwie przynajmniej od listopada ubiegłego roku. Prokurator przedstawił mu zarzut przyjmowania łapówek w zamian za przeprowadzanie bezskutecznej kontroli celnej samochodów i osób, które przemycały papierosy do Polski.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Prokurator złożył wniosek o jego aresztowanie. Jednak po wpłaceniu 40 tysięcy złotych poręczenia majątkowego sąd uchylił areszt i zastosował wobec niego policyjny dozór. Pięcioro pozostałych podejrzanych – w wieku od 23 do 50 lat – usłyszało zarzuty wręczania łapówek.
Policjanci ustalili, że cały proceder organizowała 44-letnia Wanda O., która miała zbierać pieniądze od pozostałych i dawać je celnikowi. Wszyscy oni będą stawiać się w komendach, jeden nie może także opuszczać kraju, a Wanda O. oprócz zakazu wyjeżdżania z Polski dodatkowo musiała wpłacić 10 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Wszystkim podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie. (kan/bsc)