Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Iława, Szczytno, Region, Regiony
Zadzwonił po karetkę, bo potrzebował L4. Wiele osób wzywa służby bez powodu

Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Po pół tysiąca złotych mandatu zapłacą mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, którzy bezpodstawnie wezwali służby. Było tak m.in. w Szczytnie, Iławie, czy Lubawie.
Pijany mieszkaniec Szczytna wezwał pogotowie, bo potrzebował transportu do domu.
66-latek wysiadł na złym przystanku. Mężczyzna postanowił zadzwonić pod numer alarmowy i wezwać pogotowie ratunkowe
– relacjonowała starszy sierżant Emilia Pławska.
Z kolei 31-letni mężczyzna z Iławy próbował wmówić policjantom, że potrącił go samochód, a tak naprawdę potrzebował zwolnienia lekarskiego z pracy.
Pijana 43-latka z Lubawy okłamała patrol, że została pobita. Nie potrafiła też wytłumaczyć, dlaczego niepotrzebnie wezwała służby ratunkowe.
Wzywając bezpodstawnie policję, straż pożarną, czy ratowników ratujących zdrowie i życie, można zaszkodzić osobom, które w tym samym momencie naprawdę potrzebują pomocy.
Posłuchaj relacji
Autor: K. Piasecka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy