Zabójca „Orzełka” może spędzić resztę kary w Rosji – zdecydował olsztyński Sąd Okręgowy
Rosjanin skazany za zabójstwo Andrzeja R. ps. „Orzełek” może odbyć resztę kary w Rosji – stwierdził Sąd Okręgowy w Olsztynie. W jego ocenie nie ma prawnych przeszkód, aby Jurij B., skazany na 25 lat pozbawienia wolności, resztę kary odbył w Federacji Rosyjskiej.
Z wnioskiem o opinię w tej sprawie zwrócił się do olsztyńskiego Sądu Okręgowego minister sprawiedliwości. Pięć lat temu Jurij B. został prawomocnie skazany za podłożenie ładunku wybuchowego w koszu na śmieci pod blokiem przy ul. Małeckiego w Olsztynie i oddanie pięciu strzałów z pistoletu maszynowego, którymi zabił Andrzeja R. Na poczet kary wymierzonej Rosjaninowi został zaliczony okres rzeczywistego pozbawienia wolności (od 22 sierpnia 1999 r. do 3 kwietnia 2001 r. oraz od 7 maja 2013 r. do 5 marca 2014 r.). Obecnie do wykonania pozostało prawie 17 lat więzienia.
Sąd Okręgowy w Olsztynie stwierdził, że wydanie Jurija B. Rosji jest prawnie dopuszczalne. W uzasadnieniu tej decyzji wskazał, że możliwość przekazania osoby skazanej reguluje umowa między Rzeczpospolitą Polską i Federacją Rosyjską o pomocy prawnej oraz Konwencja o przekazywaniu osób skazanych. Sąd zwrócił uwagę, że jednym z warunków koniecznych jest zgoda skazanego na takie przekazanie. W piśmie z 31 grudnia 2018 r. Jurij B. wyraził chęć odbywania kary na terytorium Rosji, której jest obywatelem. Wskazał, że w Kaliningradzie mieszka jego najbliższa rodzina, która z powodu odbywania przez niego kary w Polsce ma z nim utrudniony kontakt.
Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do ministra Sprawiedliwości i organu wymiaru sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej.
Autor: K. Kantor
Redakcja: A. Dybcio