Wzmożone kontrole obowiązku zakrywania ust i nosa w sklepach. Resort zdrowia: nie będzie już upominania, tylko kary

Fot. P.Getka

Będą większe kontrole obowiązku zakrywania ust i nosa w sklepach. Nie będzie już upominania, tylko będą kary – podkreślił w wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Jak zaznaczył, przy dużej liczbie osób w sklepie może dochodzić do zakażeń. Wiceminister zdrowia wyraził zaniepokojenie, że część Polaków nie zakrywa w sklepach czy galeriach handlowych ust i nosa, nie chroniąc tym samym siebie i pozostałych przed zakażeniem koronawirusem.

Będą na pewno większe kontrole. Nie będzie już upominania, tylko niestety będą kary.

Sklep – zwrócił uwagę Kraska – to miejsce, gdzie przy dużej liczbie osób może dochodzić do zakażeń.

Maseczka, dystans, dezynfekcja – pamiętajmy o tym na co dzień.

Wiceszef resortu zdrowia zapytany o skuteczność kar za nieprzestrzeganie obowiązujących obostrzeń powiedział, że obecne przepisy są wystarczające do nakładania kar.

Jeżeli będzie taka potrzeba, na pewno w jakiś sposób uszczegółowimy przepisy

Waldemar Kraska odniósł się do okresu Wszystkich Świętych, który przypada za miesiąc. Jak zauważył, wielu Polaków przemieszcza się wówczas po Polsce, aby odwiedzić groby bliskich.

Jest duże niebezpieczeństwo, że będziemy roznosić koronawirusa po całym kraju (…) Myślę, że wydamy zalecenia na okres Wszystkich Świętych, abyśmy jednak ograniczyli wyjazdy, bo na pewno będzie to stwarzało duże niebezpieczeństwo.

Zalecenia, według wiceszefa MZ, pojawią się na tydzień lub dwa przed 1 listopada.

Redakcja; B.Świerkowska-Chromy za PAP