Wystawa zdjęć Mieczysława Wieliczki otwarta w filharmonii
Wystawa fotografii Mieczysława Wieliczki i muzyka Mozarta i Brahmsa – to było do zobaczenia i usłyszenia w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w piątkowy wieczór.
W foyer filharmonii o godzinie 17 odbył się wernisaż wystawy „Nie tylko Olsztyn” cenionego polskiego fotografa od lat związanego z regionem Warmii i Mazur, a po nim koncert, czyli jak zapowiedział dyrektor filharmonii Janusz Ciepliński – coś dla oka i ucha.
Będziecie tam mogli Państwo zobaczyć Olsztyn. Ten znakomity olsztyński fotograf podzieli się z nami swoją wrażliwością i swoim wspaniałym okiem i obiektywem. O godzinie 17 coś dla oka i dla duszy, a o 19 koncert symfoniczny. Tym razem pulpitem dyrygenckim, a także za klawiaturą fortepianu stanie Sergey Neller, znakomity pianista i dyrygent
– powiedział.
Ceniony olsztyński artysta, który ma w swoim dorobku ponad 20 albumów ukazujących piękno regionu, wybrał na ekspozycję zdjęcia sprzed 15 lat, których nigdzie nie publikował oraz te najnowsze z ostatniego roku. Autor przyznał, że wybór nie był łatwy.
Pokazać region na dwudziestu kilku zdjęciach to za mało. One muszą mieć wspólny mianownik, czyli światło, wyjątkowe ujęcie, nieznany sposób sfotografowania. Jest trochę zdjęć z Olsztyna, pojawia się fromborska katedra, są zdjęcia Zalewu Wiślanego, Śniardwy, Puszcza Piska
– wymieniał.
Mieczysław Wieliczko zajmuje się fotografią pół wieku i rzadko rozstaje się z aparatem – jak powiedział.
Latami mnie to nie zawiodło, bo jak aparat mam w plecaku, to zawsze coś się wydarzyło niespodziewanego. W fotografii jest coś takiego, że zawsze może nas coś spotkać i aparat jest natychmiast potrzebny
– dodał.
Mieczysław Wieliczko jest wielokrotnym laureatem prestiżowych konkursów fotograficznych. Swoje prace pokazywał na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Kulik/A. Lipczyńska
Redakcja: M. Rutynowski