Wspólnymi siłami uratowali psa przymarzniętego do tafli jeziora
Dramatyczne chwile w okolicach Dąbrówna. Tamtejszy dzielnicowy – młodszy aspirant Tomasz Perowicz – dostał zgłoszenie o przymarzniętym do tafli jeziora psie.
Okazało się, że zwierzę nie mogło się ruszać, a lód był zbyt cienki, żeby funkcjonariusze mogli dotrzeć do czworonoga. – Natychmiast wezwaliśmy na pomoc strażaków – relacjonują policjanci. Strażacy wydostali psa na brzeg i owinęli w koce. Zwierzak od razu trafił pod opiekę weterynarza.
Autor: M.Świniarski
Redakcja: A. Podbielska