Wicemistrzostwo Europy i lekcja pokory – Bukowiecka o trudnym sezonie
Polscy lekkoatleci zostali niedawno w Madrycie drużynowymi wicemistrzami Europy. Bardzo dużo punktów naszej kadrze dała między innymi Natalia Bukowiecka.
Zawodniczka Podlasia Białystok, ale mieszkająca pod Olsztynem i często trenująca na stadionie w Kortowie, była 2 w biegu na 400 metrów i była też w składzie zwycięskiej sztafety mieszanej 4×400 metrów.
Jak przyznała Natalia Bukowiecka, ten sezon uczy ją cierpliwości.
Faktycznie chciałoby się zawsze więcej. Chciałabym biegać tak jak w tamtym roku. A potem sobie mówię, że gdzieś tam z trenerem wiedzieliśmy, że trochę odpuszczamy i że może nie być tak dobrze tak jak w tamtym roku, bo w tamtym roku szykowałam się tylko do sezonu letniego i tak naprawdę wszystko pod to podporządkowałam. Nie było hali, cały czas bardzo ciężko trenowałam. Wiedziałam, że będę bardzo mocno wchodziła w ten sezon. A ten sezon jest trochę inny i myślę, że po prostu uczy mnie cierpliwości i tego, że muszę też swoje wyczekać.
Ale widzę, że jest coraz lepiej i wierzę w to, że po prostu do tego września jest jeszcze bardzo dużo czasu i będzie dobrze. Popadam w taką pułapkę oczekiwań, bo to też nie jest tak, że jest źle. Biegam 50, tutaj 14, a ostatnio 20, więc to są bardzo dobre wyniki i zajmuję też dobre miejsca na mityngach. Po prostu wiadomo, że po tamtym roku, gdzie nie schodziłam z podium i praktycznie cały czas łamałam 50 sekund, chciałoby się więcej, ale tak jak mówię, myślę, że ten sezon po prostu będzie mnie uczył cierpliwości
– powiedziała.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Świniarski
Redakcja: P. Jaguszewski