Warmia i Mazury na czele niechlubnego zestawienia. Chodzi o wirus ASF
Na Warmii i Mazurach potwierdzono dziesięć ognisk afrykańskiego pomoru świń, to najwięcej w kraju w jednym województwie.
Tylko w ostatnich trzech tygodniach odnotowano siedmiu ognisk tej choroby u świń w gospodarstwach leżących w sąsiadujących ze sobą gminach i powiatach. ASF rozprzestrzenia się przez nieprzestrzeganie zasad bioasekuracji – alarmuje Dorota Daniluk, zastępca Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.
Wirus ASF przenoszony jest także przez dziki, które również zapadają na ASF. Od początku roku potwierdzono 337 przypadków ASF u dzików w regionie, to tyle, ile w całym roku 2018. Rolnicy borykający się z problemem wirusa ASF mogą skorzystać z dofinansowania z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, na przekształcenie produkcji lub bioasekurację. Producenci trzody mogą otrzymać pieniądze na restrukturyzację małych gospodarstw położonych na obszarze zagrożonym ASF, ale nie tylko – mówi dr Marcin Kazimierczuk, zastępca dyrektora Agencji na Warmii i Mazurach.
W całym kraju jest 15 ognisk afrykańskiego pomoru świń, oprócz Warmii i Mazur także na Podlasiu, Lubelszczyźnie i Mazowszu.
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: A. Dybcio