Szpital dziecięcy dostał specjalistyczny sprzęt. „Nie da się funkcjonować bez pomagania”
Wysokiej klasy sprzęt okulistyczny trafił do szpitala dziecięcego w Olsztynie. Na specjalistyczne badanie pola widzenia czeka ponad setka dzieci.
Aparat posłuży tysiącom małych pacjentów, którzy w ciągu roku leczeni są na oddziale i w poradni okulistycznej szpitala dziecięcego w Olsztynie. Jak podkreśla dyrektor placówki Krystyna Piskorz-Ogórek, kilkanaście tysięcy małych pacjentów leczonych jest w szpitalu w ciągu roku.
Rocznie w naszym szpitalu leczonych jest ponad 13 tysięcy dzieciaczków. Trafiają z powodu różnych chorób okulistycznych. Ten aparat będzie służył tylu pacjentom, a tych dzieci jest coraz więcej.
Coraz więcej dzieci z regionu trafia do okulisty. Najczęściej diagnozowane jest u nich pogorszenie wzroku. Potwierdza to dr Maria Szwajkowska, koordynator oddziału okulistyki kliniki chirurgii głowy i szyi w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Jej zdaniem ma to związek z pandemią koronawirusa, podczas której dzieci spędzały zbyt dużo czasu przed monitorami. Miały też za mało ruchu na świeżym powietrzu.
Sprzęt podarowali prywatni przedsiębiorcy, którzy od lat zbierają pieniądze i w ten sposób pomagają małym pacjentom. Sebastian Jurek, reprezentujący społeczność internetową Trade Wars nie wyobraża sobie pracy bez działalności charytatywnej.
Moje osobiste zdanie jest takie, że nie da się funkcjonować, w przestrzeni gdzie są pieniądze, bez pomagania.
Wraz ze sprzętem okulistycznym do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie trafił aparat do kriochirurgii. Oba urządzenia kosztowały ponad 64 tysiące złotych.
Autor: D.Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy