Szczęśliwy finał poszukiwań 70-latka na desce SUP
Strażacy i policjanci z Elbląga prowadzili w niedzielę akcję poszukiwawczą 70-letniego mężczyzny, który zaginął po wypłynięciu na desce SUP. Tym razem wszystko zakończyło się szczęśliwie.
W niedzielę po południu 70-letni mężczyzna wypłynął z Elbląga na desce SUP, kierując się w stronę Kątów Rybackich. Niestety, utknął na tzw. jeziorku Batorowskim – rozległym, zarośniętym obszarze podmokłym położonym między Zatoką Elbląską a Zalewem Wiślanym.
Zanim rozładował mu się telefon, zdążył wysłać SMS z informacją, że potrzebuje pomocy i znajduje się w północno-zachodnim krańcu tego obszaru. Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy i policjanci. Po blisko dwóch godzinach poszukiwań, przed godziną 21, mężczyzna został odnaleziony. Na szczęście był cały i zdrowy, nie wymagał pomocy medycznej. Dzięki szybkiej reakcji służb i zachowaniu spokoju przez zaginionego, akcja zakończyła się pomyślnie.
To kolejne przypomnienie o tym, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do wyprawy na wodę – nawet te z pozoru krótkie i z pozoru bezpieczne wypady mogą zakończyć się niebezpieczną sytuacją.
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: Ł. Sadlak



























