Specjalne regały na znicze przyczynią się do ochrony środowiska

Fot. Łukasz Węglewski

Na wielu cmentarzach w naszym województwie pojawią się regały na znicze z odzysku. 1 i 2 listopada to dni, w których myślimy o tych, którzy odeszli, ale pomyślmy także o następnych pokoleniach. Po Wszystkich Świętych zostają po nas góry śmieci, których nie można posegregować.

Rocznie z olsztyńskich cmentarzy wywożonych jest ok. 1600 ton odpadów, z czego prawie połowa przypada po 1 listopada. Niestety wszystkie śmieci lądują do jednego pojemnika, bo nie nadają się do recyklingu. A przecież jest tu i szkło, i plastik, i odpady zielone. Paradoks polega na tym, że firmy odbierające śmieci przekonują, że niczego nie da się tu odzyskać, bo szklane znicze zabrudzone są woskiem, plastikowe mają części metalowe, które trudno zdemontować, a w sztucznych i prawdziwych kwiatach znajdują się metalowe druciki czy niedegradowalne celofany i wstążki.

Niektóre cmentarze, w tym olsztyńskie stawiają w tym roku regały na znicze z odzysku, a dyrektorzy nekropolii i ekolodzy apelują, by ograniczyć ozdoby na grobach bliskich, bo to przecież nie o ilość tu chodzi.

Na olsztyńskich cmentarzach regały ze zniczami z odzysku pojawią się już w środę.

Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej

Mniej śmieci zostanie także wywiezionych z cmentarza w Białej Piskiej. Taką przynajmniej nadzieję, ma nieformalna grupa „Bez granic”, która przed nekropolią postawiła regał na używane znicze.

Cel jest jasny – chodzi o to, żeby nie wyrzucać na śmieci wypalonych już, ale wciąż będących w dobrym stanie zniczy. Zamiast do kosza można odstawić je na półkę. Osoby odwiedzające groby będą mogły je nieodpłatnie zabrać. Wówczas wystarczy kupić nowy wkład i znicz może być ponownie wykorzystany.

Takie regały pojawiają się również w innych polskich miastach. Grupa „Bez granic” ma na swoim koncie wiele inicjatyw, m.in. Kino pod chmurką czy Mazurski Rajd Rowerowy.

Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek

Autor: D. Grzymska/M. Zbrożek
Redakcja: A. Dybcio