Elbląscy radni chcą odzyskać historyczną lokomotywę
Około 400 tysięcy złotych potrzeba na odkupienie i wyremontowanie lokomotywy parowej wyprodukowanej przed wojną w elbląskiej fabryce Ferdinanda Schichau’a.
Mogłaby stać się ona zaczątkiem muzealnej kolekcji dawnego przemysłowego Elbląga. Niestety w mieście nie ma pamiątek z okresu tamtej świetności z XIX i XX wieku.
Czas to zmienić. – apelował na ostatniej w roku 2012 sesji Rady Miejskiej radny PO Paweł Nieczuja-Ostrowski. Na początek potrzeba 50 tysięcy złotych na odkupienie lokomotywy i jej dowiezienie z Torunia. Pod wnioskiem podpisało się już blisko 20 radnych.
W czasach rewolucji przemysłowej i potem – do końca wojny – w przemysłowym Elblągu budowano słynne maszyny parowe, lokomotywy, samochody, statki i łodzie podwodne podwodne oraz wiele innych maszyn czy urządzeń. Już od kilku lat pojawiają się pomysły, żeby zgromadzić historyczne egzemplarze, które przetrwały do dziś lub stworzyć repliki tych najbardziej znanych.